PATOLOGIA
nigdy nie byłam w gorszym miejscu, zupełna patologia, kolejka na schodach jak zawsze na 100 metrów, przez 1,5h nie otworzyli nawet drzwi, ludzie skaczący przez barierki lub wspinajacy się jak małpy, ścisk, stanie na mrozie, przez 1,5h dwie dziewczyny wróciły do domu karetką. Fajne traktowanie klienta. Dodam ze klub nie był przepełniony, bo znajomi byli wsrodku i nie było tam duzo ludzi. A no i najwazniejsze, ze jest problem zeby w ogole stamtad wyjsc. Cytuje " Siedzicie tu albo macie wpierdol" także koledzy torszkę posiedzieli . Ogolnie MASAKRA