Razem z chłopakiem w ciągu ostatniego roku 6 razy zamawialiśmy ten sam model auta - to, które chcieliśmy dostaliśmy tylko dwa razy, za drugim razem w dużo gorszym stanie. Za każdym razem nie byliśmy informowani o zmianie, mimo prośby w mailu. Stan aut to też jakieś żarty - brak klamek w drzwiach, elektryka na wierzchu, auta niby po serwisie, a w trakcie jazdy biegi się psują, co powoduje opóźnienie wyjazdu o 2 godziny, po podjęciu decyzji o naprawie (proponowanie jazdy z zepsutymi przez pracownika firmy to już totalne dno), obiecanie wpłacenia kaucji na konto i niedotrzymanie umowy, przez 3 dni przelew nie został zrobiony i musieliśmy osobiście pojechać po pieniądze - można wymieniać bez końca. jedyny plus to ceny, ale przy tak marnej jakości nie opłaca się korzystać z tych usług. Tym sposobem BalticCars straciło stałego klienta.