Pan Tadeusz

Temat dostępny też na forum: Kultura
Opinie do spektaklu: Pan Tadeusz.
Adam Mickiewicz
Pan Tadeusz

Wszyscy znamy PANA TADEUSZA. Polską epopeję narodową, w której nasz wieszcz Adam Mickiewicz opisuje wspaniałym trzynastozgłoskowcem piękno ojczyzny. To prawda. Ale można też przeczytać PANA TADEUSZA inaczej, odrzucić okrągłe zdania z lekcji polskiego i przyjrzeć się jego treści. Wtedy zapisany w nim obraz Polski będzie zupełnie inny. Mickiewicz przedstawia nasz ...
Przejdź do spektaklu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Piersi na plakacie?

O co chodzi z tym biustem na plakacie? O to, żebym sie pytał?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 5

o!

Plakat masakryczny,mam nadzieję,że nie będą się rozbierać i nie będzie taki kaszan jak "Lillla Weneda"
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 4

PAN TADEUSZ I .....PIERSI

CZYŻBY TO PROMOCJA PIERSI......EMILII KOMARNICKIEJ ? :)
TU POKAŻE, BO W SERIALU JESZCZE NIE ......ZDĄŻYŁA :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 17

Bez fajerwerkow, po prostu kawal dobrej aktorskiej roboty. Jestem pod wrazeniem pana michala kowalskiego, jednak teatr to teatr, w czarnym czwartku w ogole mi sie nie podobal.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

Sztuki jeszcze nie widziałam, natomiast małe oprotestowanie opinii przedmówcy P. Kowalskiemu się po prostu należy: kreacja p. Kowalskiego w "Czarnym czwartku" to aktorska wirtuozeria. Prostota środków wyrazu i talent dały na ekranie efekt autentyzmu. To dzięki jego grze udało się zobaczyć wielką historię z perspektywy małego, wielkiego człowieczka. Wielki szacun, panie Michale.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

absolutnie nie podważam talentu i kunsztu aktorskiego pana michała kowalskiego, po prostu uważam że Czarny Czwartek miał słaby scenariusz i słabe dialogi, co nie jest winą aktorów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

strata czasu

Wydaje mi się, że Pan reżyser pomylił się trochę. "Pan Tadeusz" dzieło Adama Mickiewicza. Powstało ku pokrzepieniu serc. A my, w XXI wieku przychodzimy do teatru i widzimy: Tadeusz- kawaler który sam nie wie czego chce, ksiądz Robak- człowiek pomalowany pastą do butów w czymś na szyi (zapewniam że nie był to różaniec bo różaniec zazwyczaj ma na zakończeniu krzyżyk a to coś miało dziwne coś) no i Zosieńka- nie czytając Dzieła a oglądając spektakl pomyślał bym, że Zosia była dziwką.
Bardzo proszę- JEŚLI NIE UMIECIE ROBIĆ PRAWDZIWYCH SPEKTAKLI TO NIE RÓBCIE ICH
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: paweł

JEŚLI CHCESZ POKRZEPIĆ SERCE TO PRZECZYTAJ SOBIE PANA TADEUSZA. A REŻYSER SIĘ NIE POMYLIŁ TYLKO PRZEDSTAWIŁ SWOJĄ WIZJĘ PANA TADEUSZA. MA DO TEGO PRAWO. IDĄC NA SPEKTAKL TRZEBA SIĘ LICZYĆ Z TYM, ŻE WYOBRAŻENIE REŻYSERA O JAKIMKOLWIEK TEKŚCIE MOŻE SIĘ RÓŻNIĆ OD NASZEGO. OTWÓRZ GŁOWĘ WTEDY ZOBACZYSZ COŚ WIĘCEJ NIŻ PASTĘ DO BUTÓW.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

do Pana ZEROKUMACJI

Dobrze ma prawo do swojej wizji, ale niech nie niszczy dorobku naszych artystów. W dzisiejszych czasach bardzo łatwo okrzyknąć się wielkim reżyserem, malarzem, muzykiem... czy my trochę nie przesadzamy??? Na miano dobrego, w tym wypadku reżysera, trzeba sobie bardzo zapracować. A jeśli ktoś ma ochotę na spotkanie z prawdziwą kulturą to zapraszam do Gdyni: Teatr Miejski im. Gombrowicza albo Teatr Muzyczny- tam można zobaczyć prawdziwą sztukę, prawdziwą pracę młodych zdolnych ludzi którzy chcą coś wnieść do kultury. Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

@PAN PAWEŁ

nie niszczy (przecież nie skonfiskował wszystkich dzieł i nie spalił) nadal są dostępne. reżyser raczej dodał swój głos na temat tej lektury. na miano dobrego trzeba sobie zapracować i reżyser pewnie pracuje nad tym by być coraz lepszym, ale nie słyszałem by okrzyknął się wielkim. a jeśli ktoś ma ochotę na spotkanie z prawdziwą kulturą, to niech idzie nie wiem gdzie, bo nie wiem co to jest prawdziwa kultura:) pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pan ZEROKUMACJI

A niech pan reżyser pracuje na miano dobrego, może mu się kiedyś uda. Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię, bo widzę że mam do czynienia z kimś inteligentnym. Była tam scena polowania. Na ekranie przechodziły obrazy niedźwiedzia z, o ile dobrze pamiętam, Gwiazdą Dawida, flagą Rosji i tęczową flagą. Tych zabijali. Jak pokazał się niedźwiedź z Godłem Polski wstrzymali ogień. I właśnie tutaj nie rozumiem o co Panu reżyserowi mogło chodzić, chciał pokazać, że Polak to patriota i na swoich ręki nie podniesie, czy może doszukiwać się tutaj ukrytej aluzji. Od razu przychodzi mi do głowy książka Grossa ZŁOTE ŻNIWA. Ale to oczywiście moja osobista aluzja. Liczę na Pana rekapitulację
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Przesłanie

Przesłanie w scenie, o której pisze Paweł jest niezwykle czytelne, a potwierdzeniem jest to co dzieje się w aspekcie sprawy wytoczonej przez Radosława Sikorskiego przeciw portalom publikującym obelgi typu: żydostwo, sprzedawczyki, ruscy agenci i wiele zdecydowanie gorszych, a podkreślanie swojego patriotyzmu przez tych, którzy takie rzeczy wypisują. Przecież strzelanie do gwiazdy Dawida to czysta aluzja do takich sytuacji, żeby nie powiedzieć strzał w polski szowinizm ( Choć nie można tego w prosty sposób uogólniać)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pan Paweł

tę scenę odczytuję w podobny sposób jak zerokumacji bis. mało tego mam wrażenie, że cały spektakl jest również pytaniem o nasz "patriotyzm" i różnice w pojmowaniu tego słowa, choć w spektaklu został on pokazany w sposób jednostronny. a wracając do zosi - dziwka jest nieadekwatnym określeniem. to raczej kobieta traktowana w sposób przedmiotowy w tym bezwzgłędnym, męskim świecie. a cała jej rola to nierówna walka o swoje prawa.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

a co powiecie o

scenie, w ktorej zosia przerywa i zaczyna bluzgac, spiewac i pokazuje tylek? po czym przeprasza, ze zepsula widzom spektakl? Emilka super, tylko zauwazylam, ze rezyserzy maja sklonnosci do jej rozbierania. Juz ktoras rola, kiedy laska smiga w majtkach albo przeklina. Piekna kobieta, ale tez swietna aktorka:)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Strata czasu...

Wielki Adam Mickiewicz w grobie się przewraca... Na prawdę. Owszem, własna wizja dzieła, ale to już nie była własna wizja tylko zupełnie inna fabuła. Więc zamiast wykorzystywać znany tytuł, który na scenie zmienia się w chałę, chyba lepiej wymyślić coś własnego i na tym budować 'dobrego reżysera'.
Wg mnie to 1,5-godzinne nieporozumienie. I zgadzam się z Pawłem - o jest niszczenie, bo niszczyć można nie tylko fizycznie paląc czy drąc książkę itd. Sztuki współczesne idą takim niejasnym trendem, żeby wziąć coś znanego i tak zmienić, żeby było czymś zupełnie innym. To trochę jak śpiewanie starych, dobrych kawałków w zupełnie nowych, zmienionych gatunkowo aranżacjach, które tylko sporadycznie wychodzą lepiej.
Cóż, łatwiej przyciągnąć widza do znanego tytułu, a to, że się rozczaruje...? Kogo to obchodzi? Następnym razem bardziej się zastanowię zanim wybiorę cokolwiek 'zrobionego' przez p. Tumidajskiego...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5

"coś znanego"

mi też podobają się tylko takie piosenki, które już kiedyś słyszałem :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

??

Plakat już lepiej przemilczeć, no cóż nie wyszedł.
Sztuka no cóż, mogłaby się nie nazywać Pan Tadeusz. Po co było mieszać w to tak piękny tytuł, polskość. Młody reżyser, więc pewnie chciał szokować, ale my się na to nie nabraliśmy. A tak się czekało i chciało obejrzeć Pana Tadeusza jak się jechało do Trójmiasta. ajjj szkoda, szkoda.
no, ale Motława jest piękna :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

zofio, julio, andrzeju i krzysztofie

czym dla was jest polskość?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie wybrałam się na "Pana Tadeusza". Plakat mnie zniechęcił!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

brawo

swietna recenzja
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

zastanawiam się, jaka trzeba być miernotą, zeby nie zdawać sobie sprawy

z ogromu dysonansu, jaki powstanie z brania do swej nieudacznej ręki dzieło Mistrza. Przeciez ten reżyser się ośmiesza a przecież niejeden pseudo artysta wciska ludziom kit pod płaszczykiem nowoczesnej "sztuki" i jakoś wielu ludzi daje sie na to nabierać. Oni idą z duchem czasu i są trendy, artysta się "realizuje: i jest cacy. Ale z tym Mickiewiczem po prostu strzelił sobie sam w stopę. Patałach - po prostu kompletna pustka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Teatr się zmienia

Nie mamy już wpływu na przeobrażenia, od czasu, gdy Adam Hanuszkiewicz kazał swoim aktorom jeździć po scenie motorami. Dobrze, że znowu mamy teatr telewizji - możemy wrócić do teatru naszych odchodzących pokoleń, ale dlaczego młodzi reżyserzy nie mają szukać dróg i odkrywać nowych przesłań w klasycznej twórczości?
Nie miałbym odwagi nazywać tych ludzi patałachami, bo pewnie sam zasłużyłbym na to miano, więc ostrożność w wyrażaniu takich opinii byłaby oznaką wielkoduszności - szanujmy wzajemnie swoje poglądy, nie wchodźmy w buty poloityków.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie polecam

Sztuka strasznie nudna, pełna dłużących się dialogów. Odnoszę wrażenie, że rezyser nie do końca wiedział co chce stworzyć i zabrakło mu czasu na dokończenie przedstawienia. Stracone półtorej godziny, nie polecam nikomu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pan Tadeusz

Przedstawienie odbiega daleko od treści jakie chciał poazać A. Mickiewicz. Spektakl zawiera sceny i słowea wulgarne. Czy to jest teraz w modzie, aby młodzxież gimnazjalna uczyła się tych wulgaryzmów? Jeśli tak to nie dziwmy się jwej zachowaniu w szkołach gimnazjalnych. Wszalże Stanisław Staszic powiedział Takiie będą Rzeczypospolite jakie młodzieży chowanie.
Po spektaklu byłem bardziej zmęczony niż zadowolony. Brakowało narodowych tańców Telimeny i wielu jeszcze ciekawych wątkó Mickiewiczowskiego Pana Tadeusza.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Boze, o czym wy piszecie!

Jestem w pracy na statku, sztuki nie widzialem. Z waszych wypowiedzi trudno rozeznac sie o co w tym wszystkim chodzi. Zosia z golym tylkiem, niedzwiedz z gwiazda Dawida. Nie mogl pan rezyser Tumidajski ( nazwisko jak z Fredry. Prawdziwe, czy pseudonim? ) napisac nowej sztuki i tam dac upust swemu publicystycznemu temperamentowi, a nie podpierac sie Mickiewiczem? Nie chca czytac mlodzi Pana Tadeusza, to nie chca, ale dac nalezy mu spokoj. Pan Tumidajski ledwo przekroczyl trzydziestke i jak czytam pastwi sie nad tekstem, ktoremu autor, jak sadze, nie dal i dalby zadnych praw. Troche szacunku dla dziela, ktore przeciez wzruszalo, dodawalo sil, wiary w lagrach, na zeslaniach, na emigracji tylu pokoleniom Rodakow. Do czego to prowadzi? Przerobic Noce i Dnie na opere mydlana w stylu Moda na Sukces, 3 czesc Dziadow na serial komediowy a la Hallo, Hallo? A zaczynalo sie niewinnie od Bozeny Dykiel - Goplany na motocyklu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hadko

Hadko oglądać brateńku, jak powiedział by z pewnością Podbipięta. Żałosny, a jednocześnie groteskowy przykład pomieszania ludziom (ze szczególnym uwzględnieniem reżysera), w głowach. Reżyser wpisuje się w ten ponury rechot ze wszystkiego co w polskiej kulturze narodowej piękne i święte. Leczenie własnych kompleksów i tępa pogoń za europejskością i światowością, pojętą w nieprawdopodobnie fałszywy sposób owocuje takimi perełkami. Rugowanie lektur w tym Pana Tadeusza, nasączanie umysłów z zaznaczaniem własnej odrębności manipulacjami w stylu Grossa, różowe orły, flagi w psiej kupie, polskość jako nienormalność Tuska itd, itd. Panie reżyserze takich perełek przed ludzi Pan nie rzucaj, bo to nie świnie jak się Panu być może wydaje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co oznaczały niebieskie pionowe paski

na brzuchu Jacka Soplicy i czerwona gwiazda na środku?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Plakat

Jaki cel ma plakat do spotkajmy i dlaczego jest na nim głos kobieta ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0