Pani "szefowa"
Nie mogę się powstrzymać,aby podzielić się z Wami moimi przemyśleniami....Studio 3cityink samo w sobie rewelacja,Pan Karol i Pan Rafał naprawdę godni polecenia-potrafią doradzić w wyborze tatuażu,odpowiedzą na każde nurtujące Cię pytanie,jest jedno jedno "ALE"-Pani Asia(zwana dalej szefową).Pani widać z chęciami do tego czym się zajmuje,jednak w tym przypadku teoria przewyższa praktykę.Będąc kolejny raz klientką chłopaków,wdałam się w rozmowe z szefową na temat usunięcia starego tatuażu.Pani za wszelką cenę chcę wmówić,iz śladu nie zostanie,spokojnie się bliznę opali itd....Droga Pani szefowo-proszę nie wprowadzać ludzi w bład,bo jeśli wierzy Pani w to co wciska Pani ludziom-to szczerze mi Pani żal!!!Takie opinie proszę wystawiać po roku,dwóch od usunięcia tatuażu!!!!Zrozumiałe,że "reklama dzwignią handlu",lecz nie tędy droga miła Pani.Ponadto rażące jest to,jak wyniosle Pani obwieszcza wszystkim,ze szefem tam jest Pani.Szacunku proszę się nauczyć wobec swoich współpracowników!!!!Chłopaki,Wam życzę przejęcia pałeczki lub otworzenia własnego interesu.Dla Was Karol i Rafał czapki z głów-za cierpliwość do pożal się Boże szefowej!!!!!