Panie z działu mięsnego Max & Xavier
Fajnie, że tam sobie umilacie czas żarcikami, kabaretami, super, gratuluję śmieszkowania, szczupła pani w okularach miała mi wczoraj ukroić 7 plastrów sera gouda. W domu zorientowałem się, że jest ich 18...Tak moja wina, że nie sprawdzałem na dziale itd. i nie zorientowałem się płacąc. Takie praktyki mają jednak małe ale...więcej na tym stracicie niż zyskacie. Pozdrawiam