Mam pytanie czy ktoś sie orientuje ile kosztuje intencja mszy św. po tym jak ksiądz zażyczył sobie 400 za pogrzeb to aż strach tam iść

czy uwazasz ze 400zł to duzo -pomysl organista wezmie 100zł - musi przyjechać do kościoła na dobra godz potem pojechać na cmentarz/koszt paliwa itp/ koscielny weżmie 50zł ,opłaty administracyjne 50zł to z 400zł zostanie tylko 200 zł czy to az tak naprawde duzo - pozdrawiam

Po pierwsze żenujące jest to, że w ogóle płaci się za udzielanie sakramentów (wesela,pogrzeby). A po drugie wszystko to jest nieopodatkowane... Ksiądz kręci biznes - niech zamontuje kasę fiskalną.

Btw, księdza na pogrzeb zazwyczaj trzeba przywieźć/odwieźć więc koszta JEGO paliwa odpadają.
Ja i to kilka lat temu za pogrzeb na Pogórzu Górnym musiałam zapłacić 700 zł tylko dlatego, że chciałam aby msza pożegnalna odbyła się w tzw dużym kościele :( To dopiero cyrk ! :(

Ale prawie 5 lat temu za ślub w Św Rodzinie płaciłam 400 zł + opierzenie ;)

teraz to juz tylko kasa nic wiecej

A ja Jako wolna czytelniczka , jestem zauenowana , takim pytaniem, kosciol , ksieza , nie zyja z powiezrza , Maja oplaty i musze cos jesc i sie ubrac, Pan tez dostala wyplate od Swojego pracodawcy, czy wykonujePan swoja prace spolecznie? Przykro , ze takie primitiwne Pytania ktos wogole zadaje. Pozdrawiam i prosze to przemyslec. To jest tak zwang szukanie dziury w calym.

W parafii Sw Józefa od 4 lat jest nowy proboszcz , który nic w parafii nie robi. Co dwa tygodnie biega z koszykiem i zbiera tak zwaną kolektę inwestycyjna .Ciekawe na co ta kolekta idzie,bo żadnych inwestycji nie robi, a z jednej Niedzieli kolekta wynosi kila tysięcy zł Kilka dobrych lat już się mówi o remoncie wieży , bo odpada tynk i spadając z takiej wysokości może kogoś trafić i zrobić krzywdę, ale remontu nie widać . Raz w w roku odbywa się tak zwana kontrola Biskupa, tylko niestety biskup jest oszukiwany. Bo proboszcz mu kłamie ze są tu wielkie grupy modlitewne, ze jest dużo ministrantów, ze kościół pęka od ilości wiernych, a to jest jedyne wielkie kłamstwo . Ministrantów jest zaledwie 20. A grupy młodzieżowe nie istnieją . Na mszach w dni powszednie jest kilkanaście osób a w Niedziele kilka dziesiąta ,bo wierni uciekli do sąsiedniej parafii św Mikołaja która żyje. Jak się chce coś załatwić pogrzeb, ślub to proboszcza ogólnie nie ma na parafii, gdzieś znika i nikt nie wie gdzie. A jak się go zastanie i o coś prosi to w zamian liczy na rekompensatę w postaci koperty. W dolnym kościele znajduje się wielka aula, można by ja wykorzystywać do rożnych spotkań dla parafian np,organizowania koncertów ,teatru, ale proboszcz jest na nie . A jak już się go przekona to za opłata.Wiec aula się kurzy. Mszę święte przez księży są odprawiane bez przygotowania ,brzydko mówiąc na odpierdziel. Mojemu znajomemu umarła babcia. Kolega wiedział ze babcia za życia była mocno wierząca , i dla tego postanowił zadzwonić do proboszcza żeby go wezwać do umierającej kobiety ,ale w telefonie usłyszał teraz nie mam czasu będę po wieczornej mszy świętej. Najmłodszy wikary tez swoja posługę bycie księdzem,oraz wiernych ma gdzieś np do swoich chorych z komunią przychodzi raz na dwa miesiące , a powinien raz w miesiącu .Pewnie dla tego ze brak mu czasu , bo najważniejszy dla niego jest jazda na szybkim motorze . Jednym słowem jedna wielka żenada i płakać się chce ze taki ksiądz jest proboszczem i doprowadza do uśmiercenia parafii. I żyje z pieniędzy wiernych.

A ja nie calkiem moge sie zgodzic z opiniami na temat brania kasy przez ksiezy w tym kosciele. Brat bral slub kasy nie wzieli. Chrzcilam dzieci kasy nie wzieli. Intencja na msze dalam co laska nikt mi nie mowil ile mam dac. Za powyzsze sakramenty dalismy w kopercie na mszy.

a kiedy to było 5 lat temu czy więcej?

No i wieża sie robi

To co Pan Pisze jest poprostu zlosliwa , zaklamana propaganda przeciez kosciolowi, prosze pisac prawde i byc obiektywnym, nie fajny die zwariowac , zawsze musi ktos mieszac, pozdrawiam

Branie kasy za pogrzeb .chrzest powinno być co łaska ślub no to twoje widzi misie to płac ale też nie szalone sumy mnie za pogrzeb skasował 400 wbiło mnie w fotel ale co nie było wyjścia ogólnie nic sie nie robi mało tego wział za pogrzeb 400 i w tym miała byc opłacona pierwsza msza za moja zmarłą mamę i co na mszy pogrzebowej oświadczył że kolekta zostanie zebrana na msze za zmarła zapłaciłam 400 to po jaką cholere wyskoczył z tym koszykiem i zbierał kasę kiedys byli fajni księża jakies chórki na mszy a teraz msza dla dzieci to dramat i jeszcze zabrali ksiedza Radka chyba ze sam uciekł

Najgorsze jest to ze narazi nic się nie da zrobić bo proboszcz sam nie odejdzie skoro nasza parafie ma za skarbonkę będzie tu siedział do śmierci. A wieża owszem będzie remontowana. Koszt takiego remontu to około 150 tys . A nasz proboszcz od czterech lat biega z koszykiem co druga niedziele i zbiera na jej remont . A w naszej parafii tak kolekta z calej niedzieli to okol 5 tys zł jak nie lepiej .

a ja Wam drodzy parafianie proponuje takie coś. Nie dawajcie za pogrzeby, chrzty czy śluby. Ale jak sami pójdziecie do pracy to też nie żądajcie pensji. Pracujcie za darmo!!! Przecież nikt Wam nie karze wrzucać na tacę.

teraz kosztuje 550

To nie jest duzo za pogrzeb ja 7 lat temu mialam pogrzeb i cennik byl taki sam.