Paranoja z nieprawdziwymi ulotkami

W Telepizzy zamawiałem dość często, ponieważ mieszkam niedaleko. Dość kuszące są u nich zniżki 50% bo normalna cena za pizze jest mocno wygórowana. Byli dość punktualni. Jakość pizz nie była rewelacyjna (szczególnie ostatnio się pogorszyła, mniej składników, śladowe ilości sera). Może źle nie smakowały, ale nie były takie kolorowe jak na reklamie.
Ostatnia sytuacja mnie zbulwersowała. Niejednokrotnie znajdowałem ulotkę Telepizzy na klamce swojego mieszkania. Na samym dole jest tam wyraźnie napisane, że akceptują płatność kartą w dostawie i lokalu z czego zamierzałem skorzystać. Gdy dostawca przyjechał był bardzo zdziwiony, że chcę płacić kartą. W odpowiedzi pokazałem mu ów ulotkę, a on na to, że to jest niemożliwe, że nie będzie ze sobą woził terminalu. Powiedział, że się nie dogadamy i po prostu odjechał. Żadnych przeprosin, wyjaśnień ani żadnej pizzy...
Na domiar tego wszystkiego przy zamawianiu dowiedziałem się, że minimalna wartość zamówienia to 21 zł + dowóz 2 zł o czym również nie ma żadnej wzmianki w ulotce.
To jedynie nadaje się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w związku z nieprawdziwymi informacjami na ulotce
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Paranoja z nieprawdziwymi ulotkami

Wiesz...wystarczy dokładnie przeczytać ulotkę, a później marudzić. Ja problemów nie miałem, wystarczy przez telefon powiedzieć że chciałbym zapłacić kartą i dostawca przyjechał z terminalem.
Pomyśl człowieku zanim coś powiesz i czytaj ulotki.
Pozdrawiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0