za szybko za dużo
Druga część jest zdecydowanie mniej "szlachetna" od pierwowzoru. W pierwszej napięcie rosło powoli - z każdym skrzypnięciem podłogi, poruszonym wahadłem drzwi - w seqelu akcja szybko się rozkręca - karty zostają odkryte - widzimy za szybko za dużo - kiedy nie każdy zdąży wyłączyć niewiarę (co przy takich filmach jest niezbędne). Przez to film nie jest tak wiarygodny. Profesjonalne kamery udające amatorski sprzęt nie pomagają - czuje się tu szczyptę fałszu. Akcja dzieje się przed i po wydarzeniach z pierwszej części - ciekawie sobie poradzili, chociaż można czepiać się pewnych naciągnięć. Tym, którzy widzieli jedynkę zdecydowanie polecam - wyjaśnia motywy i sens pierwszej części - nie zaszkodzi obejrzeć, ale jej realistycznego klimatu nie udało się odtworzyć. Dowód na to, że czasem oszczędniej i taniej znaczy lepiej.
0
0