Witam i proszę o Wasza opinie o parkowaniu aut pod szkoła i w jej okolicy.
Uważam, ze zastawianie chodnika, parkowanie na wysepkach to szczyt lenistwa i chamstwa- gdyby mogli, to wjechaliby pod sama klasę.
Do tego przechodzenie z dziećmi poza przejściem- dobry przykład od rodziców;)

Dyskusja nic nie da. Rodzice uważają, że parkowania najbliżej wejścia do szkoły do ich prawo zapisane w konstytucji. I nieważne jest, że inni mają problem z przejściem. Każda uwaga jest traktowana jak zamach na ich wolność...

Najlepsi są tacy "opiekuńczy rodzice" którzy wypuszczają dzieciaki drzwiami od strony kierowcy wprost na ulicę pod jadące samochody i jeszcze dziwiący się że ktoś trąbnie na g*wniarza by się pospieszył gdy wyciąga tornister, worek i inne d*perele z tylnego siedzenia.
Ci którym nie chce się iść na przejście dla pieszych tylko przebiegają z dzieciakami na wprost wjazdu na parking. Szczyt lenistwa się kłania.

Zgadzam się z Tobą w stu procentach, ale jak ktoś już napisał rodzice mają wszystko w d***. Ja nie puszczam poza przejściem, tylko trąbie.

Jeśli ktoś jest "typowym burakiem", czyli nadczłowiekiem, parkującym zapewne też na kopertach i miejscach dla inwalidów to musi kolejne pokolenie nauczyć swojego "buractwa", żeby plebs wiedział, gdzie jego miejsce. Szczeniak ma wiedzieć za młodu, że może przechodzić gdzie chce, a reszta ma się dostosować.

Drodzy Rodzice!!!! Nie bedzie problemu z parkowaniem jezeli wspolnie zadbamy o parking vis a vis Szkoly bo musi byc troche wiekszy i lepiej wykonany W budzecie obywatelskim ktory wygral w tej dzielnicy teren ten ma byc parkiem wiec czas zadbac o to aby ten parking zostal przed planowanym parkiem bo inaczej zgnieciemy sie w ogole !!!! Czy ktos z wladz rodzicielskich i szkolnych pomyslal o tym Bo chyba czas najwyzszy!!!!

Bzdura - wzdłuż basenu jest parking i z reguły sporo wolnych miejsc. Problem w tym, że każdy musi tyłek podwieźć pod drzwi szkoły.
Czas najwyższy zmienić nawyki komunikacyjne.

Bedzie to bzdura jezeli tymczasowy parking vis a vis szkoly zostanie zlikwidowany w ogole a w jego miejsce powstanie park....bo tych miejsc wzdluz basenu i szkoly jest z pewnoscia za malo!!!! Prosze jeszcze miec na wzgledzie nowy pawilon, do ktorego ludzie beda zmierzac z tych miejsc parkingowych obok szkoly

a nie można by parku zlokalizować/zorganizować za przychodnią?
wtedy można by było popracować na powiększeniem parkingu :)

Mylicie Panie szkołę z centrum handlowym...

Dzisiaj jeździła Straż Miejska, ale jak zwykle spóźniona czyli po godzinie od "cyrku" jaki dzieje się rano przed szkołą

A moze by tak zebrać podpisy dla zakazu zatrzymywania sie i postoju od strony pustej działki?

Jak zauważę wieczorem auto, które parkuje na chodniku to na pewno tego pożałuje ten kierowca ;-) Co do parkingu to niech ta szkoła otworzy swoje bramy i zainteresuje się parkowaniem na SWOIM terenie, a nie na całej dzielnicy. Miejcie pretensje do szkoły

A pojdzmy dalej z tą myślą i postawmy zakazy zatrzymywania na okolicznych uliczkach Irysowa, Nagietkowa. ..bo gdyby nie płot to na bank samochód by postawili mi pod drzwiami! Oczywiście tylko na chwilę. ..rano....po południu. ..podczas wywiadowki. ..na rozpoczęcie i koniec roku szkolnego, "ja tylko na chwilę "a syf po tych wszystkich parkujacych zostaje. Także ja podpisze jeżeli zakazy będą wszędzie; )

bo małe bydlaki muszą jechać autem ze Storczykowej na Azaliową... Bo jak to tatuś ma się nie pochwalić przed panią Kasią swoim 15 letnim żęchem.....typu skodilak lun nyssan

A może dostają rozwolnienia jak nie pojadą. Skąd wiesz, że muszą się chwalic zaraz.

Jeśli bezmózgi parkują na wysepce przed przejściem zapewne "tylko na chwilę" albo zatrzymują się dokładnie na pasach i wysadzają dzieci to zakaz nie zostanie zrozumiany. Niestety.

Problem można rozwiązać
1.Utwardzić parking, wytyczyć miejsca parkowania poprawić wjazd i wyjazd
2. Słupki wzdłuż azaliowej przy działce zakaz dalej
3. Poczekać aż utwardzą Lubczykową do końca
4. Prośba do dyrekcji szkoły aby wywiadówki etc. nie były organizowane w tym samym czasie.

a w moim