Partacze
Witam, byłem całkiem nie dawno na wymianie kół z zimowych na letnie. Niby prosta sprawa, odkręcenie kół zimowych, wyważenie kół letnich, założenie kół letnich po wyważeniu. Otóż panów z tego zakładu to przerosło... Na felgi założyli mi tyle ciężarków ,ze prawie cała felga była nimi obklejona... żal panowie stwierdzili,ze felga jest krzywa a opona ma bąbel który nie jest widoczny i tak muszą zrobić. Był to piątek a na dodatek godzina 18 wiec panowie szybko chcieli skończyć prace i zrobili to po łepkach... pojechałem do innego warsztatu gdzie wyważyłem ponownie koła i panowie z tamtego zakładu byli zdumieni tym,że kogoś poniosła fantazja zakładając tyle ciężarków... panowie którzy mi wyważyli koła w tym drugim warsztacie założyli tylko 2 ciężarki i nie stwierdzili ,ze felga jest krzywa a o żadnym bąblu nie było nawet mowy. Więc pozostawiam wam do przemyślenia temat zmiany kół czy opon w tym zakładzie...