Partacze!
Niedawno podrzuciłem im moją Nokię C3 do naprawy gniazda ładowarki, jednak telefon wrócił z oderwanym kawałkiem obudowy przy gnieździe oraz obudową porysowaną i PĘKNIĘTĄ. Proponuję panu Przemysławowi Dobrowolskiemu nie testować noży na cudzych telefonach. Zamiast tego powinien na nich testować ściereczki antykurzowe, bo mój telefon wrócił do mnie z kurzem pod szybką wyświetlacza i na samym ekranie. Daję 4 za obsługę tylko dlatego, że pani przy ladzie jest ładna.

