Jestem co dopiero po spożyciu tego okropnego czegoś co vesuvio nazywa pizza,ale moze zacznę od poczatku... Dzisiaj ze wzgledu na mały remont postanowilismy z moja lepsza połowa zamowic jakieś jedzenie,pizzeria vesuvio ze wzgledu na bliskosc (morena) i stosunkową nowosc miejsca wydawała sie dobrym wyborem... Po złożeniu zamowienia na pizze POMODORO GORGONZOLA (świeże pomidory, papryka, cebula, salami, gorgonzola, bazylia) 50cm sr i prawie 40 pln mielismy w wyobrazni niebianska pizze ze swieza bazylia pachnaca gorgonzola salami okraszona papryka i cebula... Jakież było nasze rozczarowanie kiedy ujrzelismy przypalony zimny placek ktory na oczy nie widzial gorgonzoli,bazylia była ale chyba najtansza suszona z paczki w biedronce do tego 6 grubych kawalkow pomidora i symbolicznie 8 ale za to 1 cm kawalkow papryki salami na srodku ze ciezko bylo ja wogole zauwazyc nawet nie mialem sily zeby liczyc kawalki salami bo generalnie ilosc skladnikow była mega żałosna... W wielu innych pizzeriach jest wiecej składnikow na małej pizzy niestety vesuvio do nich nie nalezy i na 50cm pizzy kladzie jakies"okruchy z podlogi"a nie normalne porcje skladnikow.Odradzam i napewno nigdy wiecej pizzy vesuvio