Paszcza
Byłem na koncercie, ludzi dużo, a co za tym idzie tłok przy barze, ale spowodowany chyba bardziej tym, że bar jest tuż przy drzwiach wejściowych - rozwiązanie niezbyt wygodne. Wybór piw spory, ceny jak najbardziej przystępne, obsługa uwijała się jak mogła. Dwie rzeczy moim zdaniem do poprawy. Oświetlenie - nierównomierne, jaskrawe przy barze, ale zespół stał w do połowy ciemnym, a do połowy oświetlonym kącie. Druga rzecz - warto byłoby wyznaczyć kącik dla palaczy (na zewnątrz) oddalony chociaż o kilka metrów od wejścia.