Paulina i Michał - opinia
Jesteśmy rodzicami prawie 15-letniego syna u ktòrego znaleźliśmy e-papieros. Syn opuścił się w nauce, zaczął wagarować, reagował złością nawet w drobnych sprawach, pojawiały się przekleństwa i wyzwiska w stronę rodzeństwa. Musieliśmy zareagować inaczej, gdyż nas w ogóle nie słuchał, a traciliśmy z nim kontakt i nie wiedzieliśmy co się w jego życiu dzieje. Nie spodziewaliśmy się, że Pani Joanna nawiąże z nim kontakt już na pierwszym spotkaniu. To mila, przyjazna serdeczna osoba, ktòra swoim spokojem i uśmiechem dociera do dzieci. Polecamy i pozdrawiamy!