Pędzące samochody po Pszennej

Ludzie ktorzy pedza po przennej niech sie troche opamietaja to nie obwodnica ostatnio gostek wisniowy citroen zdmuchnol dzieciaka z roweru czub jak nic szkoda ze nie wykukalem gdzie skreca
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pedzace samochody po przennej

w baninie nie ma ulic są tylko płyty betonowe a po nich zapier..
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pedzace samochody po przennej

jest tylko smutek, zimno, halucynacje z niedożywienia i..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pedzace samochody po przennej

jeden debil oplem zapier...ł Pszenną do Lewiatana w Feniksie. Spotkalismy sie w sklepie i pytam , człowieku tu matki z dziećmi chodza, kurzysz jak nienormalny i nie szkoda Ci samochodu.
O n mi na to , ch.j mnie to obchodzi a samochód mam służbowy to mi nie szkoda.
Ręce opadją.
Ja mu na to a widzisz ja musiałam sama zapracować na swoje auto a Ty jestes zwykłym gnojkiem i burakiem i nie fikaj mówię bo zgłoszę Cię na Policję
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pedzace samochody po przennej

Zgłaszanie na policję nic nie daje, przyjmą zgłoszenie, przejadą raz czy dwa pszenną a cham będzie śmigał jak śmigał i "ch..ci..w..d"
to jest taki podgatunek rasy ludzkiej co inne środki wyrazu do niej docierają.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pedzace samochody po przennej

przejadą raz czy dwa bo Ty zgłosiłaś,
przejadą trzy czy cztery bo ja,
przejadą pięć czy sześć bo on..

to działa, wystarczy trochę konsekwencji.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pedzace samochody po przennej

Droga Pani nie jestem debilem, a co najwyżej chamem. Jeśli na ulicy Pszennej jest ograniczenie do 30 km/h to proszę jechać ze zbliżoną do ograniczenia prędkością a nie wlec się 15 km/h i proszę się chociaż podpisać z imienia, nie wstawiać jakieś bzz. Trochę odwagi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Pedzace samochody po przennej

Drogi chamie, 30km/h nie oznacza, ze TRZEBA jechac 30kmh, ale ze jest to max predkosc. Jesli po drodze bez chodnikow ida piesi to nalezy jeszcze bardziej zwolnic, czyli dostosowac predkosc do warunkow jazdy. Moze to byc nawet 5km/h. Nalezy tez jezdzic BEZPIECZNIE dla innych. Zycze, zeby drogiemu chamowi odebrano jak najszybciej prawo jazdy, bo na nie - nie zasluzyl.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pedzace samochody po przennej

Masz racje !!! musi dojść do tragedii aby co niektórzy zrozumieli
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

jechałem rowerem jeden deb.l wsadził mnie do gipsu na dłuższą chwilę. gdy się ogarnę lepiej żeby nie było c..ja w tej wiosce.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Zacznijmy wszyscy reagować to w końcu przyniesie to skutek. Reagujemy na tych co pędzą jak i na ciężarówki, które nie dosyć, że jeżdżą powyżej 50 km/h to jeszcze są przeładowane.
Dzisiaj się specjalnie pofatygowałem, przedzwoniłem i policja wlepiła kwit za przeładowaną ciężarówkę! Wszystkie jeżdżą przeładowane, gdyż mają powyżej dopuszczalnej 3,5 tony i niszczą nasze drogi. Trzeba z tym skończyć.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Mamy znowu nową falę mieszkańców. Ale tubylcom też się przyda.

Mały apel do kierowców:
1. ZWOLNIJCIE! Jumbostrady sąsiadują z posesjami, nie mają zwykle chodników. Jadąc nawet "tylko" przepisowe 50 km/h nie uda się uniknąć kolizji gdy jakieś dziecko wtargnie na tą pożal się Boże jezdnię.
2. ABY SIĘ MINĄĆ często trzeba zjechać z płyt. Przy mniejszej prędkości robi się to łatwiej. Suvem też się da.
3. Zasady pierwszeństwa przejazdu obowiązują nawet w Baninie (nieoznakowane równorzędne skryżowania dróg utwardzonych, prawej ręki, itd.)
4. Miejcie trochę empatii jak mijacie pieszych: w porze suchej z uwagi na kurz, mokrej - bo jumbostrady zmieniają się w rwące rzeczki.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Płyty są na tyle szerokie że nie trzeba zjechać.
Z resztą się zgadzam ale ludzie nie mają wiedzy czy i do kogo należy dana droga dlatego z zasadą prawej strony trzeba ostrożnie bo jeszcze ktoś uwierzy że ma pierszeństwo np jadać z osiedli dewelopera co prawdą nie jest
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Aby utwardzona droga osiedlowa/prywatna była podporządkowana musi zostać oznakowana jako droga wewnętrzna (D-46) lub strefa ruchu (D-52).
Znaków D-46 lub D-52 w Baninie nie widziałem (poza wjazdem na teren Biedronki). A jak nie ma tych znaków lub innych regulujących pierwszeństwo - a drogi nie są gruntowe (min 20 metrów), to skrzyżowanie jest równorzędne - obowiązuje reguła prawej ręki.

Oczekiwanie, że kierowca będzie wiedział, która droga jest prywatna/osiedlowa bez znaków jest niedorzeczne.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

a może w baninie obowiązują znaki B33 B43 z miejsca gwarantuję poprawę kultury i bezpieczeństwa na naszych drogach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Jest jeszcze bodajże D-40 - strefa zamieszkania. Taki stoi na skrzyżowaniu Brzozowego Zagajnika (Os. Rodzinne) z Pszenną. I nie ma znaczenia, że sama strefa nie istnieje, ponieważ nie została oznaczona z innych stron. Tego jadący Pszenną nie musi wiedzieć.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Od dłuższego czasu występowaliśmy z sąsiadami o spowalniacze, oto skutek:
w odpowiedzi na e-maila z dnia 09.06.2015r. w sprawie zamontowania spowalniaczy na ul. Pszennej informuję, że przedmiotowa sprawa została skonsultowana z panią Sołtys sołectwa Banina Urszulą Teska, która wyraziła negatywną opinię w niniejszej sprawie. W porozumieniu z panią Sołtys i Radą Sołecką proponujemy miejscowe przewężenie jezdni ul. Pszennej jako element uspokojenia ruchu . Przygotowany projekt zmiany organizacji ruchu na ul. Pszennej zostanie przedstawiony do zaopiniowania pani Sołtys i Radzie Sołeckiej. Po akceptacji projektu skierujemy go do Komisji ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w celu zaopiniowania oraz uzyskanie zatwierdzenia stałej zmiany organizacji ruchu przez Starostę Kartuskiego. Z uwagi na powyższe, informuję, że na dzień dzisiejszy przygotowywany jest niniejszy projekt
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

przewężenie - co za bzdura
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

ta Sołtys nasza do zmiany
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Proponuję tą odpowiedź skonfrontować z panią sołtys Urszula Teską i dowiedzieć się dla czego odrzuca spowalniacze. Bo zwężenie i tak bardzo wąskiej drogi to jakieś absurd. "jj" bardzo proszę prześlij takie zapytanie do pani sołtys, dla czego uwaga ze spowalniacze są nie odpowiednie nas pszennej? Tylko spowalniacze pozwolą jechać płynie a nie stać w korku i czekać aż jeden drugiemu powoli przejechać przez zwężenie. Jedyna racja jest taka ze spowalniacze nie wyeliminują idiotów, którym nie straszny żaden próg, krawężnik itp. Ale i zwężenie drogi też tego nie wyeliminuje, bo przecież nawet na krótkim odcinku jakiś idiota zawsze się znajdzie co musi wcisnąć gaz do dechy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Zobaczcie w jaki sposób uspokaja się ruch w cywilizowanej Europie i przestaniecie pisać głupoty. Przewężenie jest najoptymalniejszym sposobem powstrzymania piratów drogowych. Jeśli ktoś szaleje służbowym autem to będzie miał w d... garby na jezdni. Firma i tak naprawi mu auto. Chyba nie o to chodzi. Gmina wyda pieniądze, a efekt będzie żaden.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Często jeżdżę rowerem do pracy i z pracy do domu bo lubię. Niestety mam nieprzyjemność przejeżdżać przez odcinek Pszennej. Ostatnio grzecznie mówiąc mało inteligentna pani która nie widzi w życiu nic poza czubkiem własnego nosa w samochodzie marki Mitsubishi bodajże L200 (pickup) przejechała z całym impetem między przechodniami idącymi po drugiej stronie jezdni a mną na rowerze, mimo iż zjechałem maksymalnie do prawej strony.
Pani nawet nie raczyła zwolnić, no bo po co... Ostrzegam takie auta traktuję z buta w karoserię bo chamstwo trzeba uczyć a brak krytyki i pasywna postawa jest przyzwoleniem na takie zachowania.

Niestety w Baninie buraków nie brakuje i mam na myśli głównie tych zarobasów i młodo-bogackich
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Zgadzam sie - nalezy zawsze reagowac na chamstwo w samochodach. Tu chodzi o nasze zycie! Nie mozna sie bac czy wstydzic zwrocenia uwagi komus, kto zagraza zyciu pieszym.
Po tej drodze chodzi mnostwo pieszych, dzieci na rowerach. To co tam sie dzieje to skandal. Oby zrobiono cos zanim zginie jakies dziecko.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Proponuję jeździć środkiem prawego "pasa" drogi na rowerze. Normalny kierowca powoli podjedzie do rowerzysty, a wtedy normalny rowerzysta uprzejmie zjedzie z drogi na tyle aby auto nieco szybciej mogło jechać dalej. Sam jestem kierowca i nie zawsze jadę równe 30 km po Pszennej, natomiast zawsze jadę 30 lub dużo wolniej gdy mijam pieszych i rowerzystów, zwłaszcza gdy jest mokro na drodze.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

W cywilizowanej Europie mają drogi, a my mamy szczęście jeśli są płyty jumbo, wiec takie porównanie jest trochę nieadekwatne ;) Nie wykluczam ze przewężenie drogi jest ok, pod warunkiem że ktoś zrobi je z głową i do tego będzie sprawdzał systematycznie (Np. co 2 miesiące) jak to wpłynęło na społeczność i wrazie czego móc skorygować nieprawidłowości.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Nie tłumacz się yombami, bo nie od asfaltu zaczyna się cywilizacja, ale od mentalności mieszkańców i szacunku dla drugiego człowieka. Byłby asfalt, to jeździliby jeszcze szybciej.
Wystarczy zrobić takie przewężenie jak jest w Osowej na Planetarnej lub Nowym Świecie i wystarczy. Nawet służbowym samochodem lub terenówką będzie musiał się zatrzymać.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Tak, tylko w godzinach szczytu przewężenie spowoduje korki. Konieczność zatrzymania się i ponownego ruszenia - co zwykle trwa dłużej niż średnie 2-4 sekundy przerwy pomiędzy autami jadącymi Pszenną w okresie szczytu, spowoduje zatrzymanie, a nie spowolnienie ruchu.
Dodatkowo, poza szczytem (np. wieczorem) przewężenie nic nie załatwi. Gaz do dechy, na lewy pas i roztrącamy przechodniów, bo z przeciwka nic nie jedzie...
Dlatego grubi leżący policjanci - chociaż to opcja droższa niż przewężenie - wydają się rozwiązaniem bardziej sensownym. Wymuszą zmniejszenie prędkości o każdej porze.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Witam,
Właśnie miałem umieścić odpowiedź Pani Sołtys ale już sama to zrobiła. Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Co do meritum, to istnieje przecież możliwość położenia szerszych spowalniaczy, niż te zwykłe, które tak się szybko niszczą.
Zwężenie tylko spowoduje korki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Witam serdecznie.



Jeśli mowa o spowalniaczch, tak moja opinia była negatywna gdyż urząd zaproponował spowalniacze gumowe ( których już praktycznie nikt nie stosuje z powodu nadmiernych ich zniszczeń oraz braku spełniania oczekiwań montujących) . Uważam że ul. Pszenną jeździ bardzo dużo aut ciężarowych co wyklucza połozenie tego typu spowalniaczy jednak zaproponowałam zrobienie długich spowalniaczy z kostki co zmusi kierowców do maxymalnego zmniejszenia predkości oraz będą bardziej wytrzymałe. Jako rada sołecka walczymy o uspokojenie i bezpieczeństwo ruchu w Baninie jednak nie logiczne rozwiązania nas nie interesują.





Pozdrawiam



Urszula Teska
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

"Uważam że ul. Pszenną jeździ bardzo dużo aut ciężarowych..."
Na Pszennej obowiązuje zakaz takiego ruchu, a te molochy rozjeżdżają płyty na drodze, a nawet na chodniku, może z tym należałoby zrobić porządek...

Miejscowe przewężenia stosuje się w Europie, ale nie na ulicach o tak dużym natężeniu ruchu jak na Pszennej. Tutaj to kompletne nieporozumienie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pędzące samochody po Pszennej

A ja popieram przewezenia i wieksze spowalniacze. Tak trzymac i oby szybko cos zrobiono, zanim beda ofiary. Przeciw sa tylko samolubni ludzie, ktorzy za nic maja bezpieczenstwo pieszych. Dla nich najwazniejsze jest, zeby sobie szybko przejechali.
Moze to troche ograniczy zapedy co niektorych kierowcow, ktorzy z Pszennej zrobili sobie tranzyt i autostrade.
Jesli chodzi o ciezarowki to zapewne pomoglaby kamera, lub jakies ograniczenie wysokosci.
Cale szczescie, ze nie zamontuja takich badziewnych spowalniaczy jak na Ksiezycowej, ktore nic nie daja. Juz lepiej byloby wyrwac kilka plyt, zeby co niektorzy w koncu zwolnili.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Tak, na Pszennej na odcinku od Lotniczej do Rolniczej w godzinach szczytu jedzie okolo 30-60 samochodów na minutę. Pofatygowałem się i policzyłem, są takie momenty, ze naprawdę ruch jest ogromny. Trochę pomogłoby rozładować ten ruch, gdyby Rolnicza i Pszenna byla w całości w płytach jumbo. Wtedy ludzie wjeżdżaliby z różnych stron, a teraz większość wjeżdża od Lotniczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Dziekuje Pani Sołtys za szybką i merytoryczna odpowiedź.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Zgoda, Pani Sołtys, gumowi policjanci niczego nie załatwią. Nie załatwią też nic przewężenia - nie chcę się powtarzać, proszę zajrzeć wyżej. Sensownym rozwiązaniem są 'grubi leżący policjanci', czyli długie spowalniacze z kostki, ponieważ działają o każdej porze i przy każdym natężeniu ruchu. Przykład: Sopot.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Drodzy mieszkańcy.

Zarezerwowaliśmy już z funduszu sołeckiego 2016 pieniądze na położenie spowalniaczy z kostki ( na które dostaliśmy zgode z UG). Jesteśmy tez na etapie zbierania ofert dotyczacych budowy spowalniaczy. Prosimy o cierpliwość i zrozumienie.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Pani Sołtys,
to pocieszająca wiadomość, ale z ogłoszonej na stronie Sołectwa informacji wynika, że na prace o których Pani wspomina łapią się zaledwie dwie ulice. A co z resztą, np. Źródlaną (patrz mój wpis poniżej)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Pani Urszulo to nie tylko pszenna to również źródlana rolnicza domaga się interwencji odnośnie nakazów co do poszanowania godnego korzystania z przywileju płacenia podatków w Baninie. Pytam się z jakiego powodu kilku terrorystów w bmw lub 0000 potrafi skutecznie doprowadzić do krycia się po rowach.
pani sołtys drogi jedno kierunkowe w Baninie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Szanowna Pani Sołtys,
Ten wątek poświęcony jest sytuacji na ul. Pszennej, na której jednak mimo wszystko istnieje ograniczenie prędkości do 30 km/h, a dojazd do budowy kolejnych domów znajdujących się przy tej ulicy może odbywać się także z kierunków alternatywnych. Proponuję zatem, aby w ramach uzupełnienia wiedzy w opisywanym tu temacie znalazła Pani czas na wizytę na ul. Źródlanej, na której nie tylko nie ma znaku ograniczenia prędkości, ale cały transport związany z budową ogromnego osiedla Chmary idzie tylko tą drogą, ponieważ do budowy tej nie ma innej możliwości dojazdu. Czy ktoś w Gminie zdaje sobie sprawę jakie to ma konsekwencje? Zapraszam więc na Źródlaną rano. Zobaczy Pani pędzące ulicą samochody budowlańców w tamtą i mieszkańców w odwrotna stronę. Zobaczy Pani mijające się na dużej prędkości kilkunastotonowe ciężarówki i to w odległości zaledwie 2m od płotu znajdujących się tam posesji. Gdyby Pani dotarła na naszą ulicę także po południu, to będzie Pani świadkiem wyścigów przyszłych mieszkańców osiedla Chmary, którzy spieszą zobaczyć postępy prac na budowie. Horror na Źródlanej trwa od ub. roku, kiedy to Gmina ułożyła na jej 300m odcinku płyty jumbo. Miały ułatwić nam życie, a przemieniły w walkę o przeżycie. W moim budynku popękały ściany, strach jest wyjeżdżać z posesji, a spacerujący tędy ludzie, w tym matki z dziećmi, czmychają na pobocze na widok busa pełnego rozbawionymi tym widokiem budowlańców.
W ubiegłym roku zwracałem się dwukrotnie do byłego Burmistrza Żukowa o ustawienie na Źródlanej znaków ograniczających prędkość oraz tzw. spowalniaczy. Zrobiłem to w trosce nie tylko o nasze bezpieczeństwo, ale także o stan świeżo ułożonych płyt jumbo, które pod wpływem ciężaru przejeżdżających tędy z dużą prędkością samochodów ciężarowych były i są nieustannie wyrywane z podłoża. Otrzymałem zapewnienie, że znaki takie będą ustawione wkrótce (2014), a koszt zakup spowalniaczy będzie uwzględniony w kolejnym roku budżetowym (2015). W marcu tego roku przypomniałem o tych zobowiązaniach nowemu włodarzowi Gminy, a kiedy nie otrzymałem odpowiedzi, przypomniałem mu się raz jeszcze w lipcu. Pisma te pozostają do dzisiaj bez odpowiedzi, podobnie jak nie zmieniła się sytuacja na naszej ulicy. I co Pani na takie dictum????
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Skoro tyle ludzi pisze do burmistrza proszac o poprawe bezpieczenstwa to moze czas na media. Dla mnie to jest po prostu skandal. A nie odpowiadanie na pisma podpada pod paragraf.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Witam

Właśnie przeczytałam Pana wpis i pragne poinformowac iz w przyszłym tygodniu UG zamawia mape oraz znaki z ograniczeniem predkości które zostaną postawione na ul. Źródlanej. Pracownik UG nie miał informacji na ten temat. Bardzo prosze o mail soltysbanino@wp.pl gdyż nie jestem częstym gościem forum.

Pozdrawiam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Szanowni Mieszkańcy ul. Źródlanej,
w efekcie wczorajszej wieczornej wymiany maili z Panią Sołtys spieszę poinformować, że nasza ulica nie tylko otrzyma w tym roku oznakowanie ograniczenia prędkości (podobnie jak na Pszennej), ale również została dopisana do wniosku o sfinansowanie na niej montażu spowalniaczy, co ma nastąpić najpóźniej wiosną przyszłego roku. Dziękuję Pani Sołtys za podjęcie takiej inicjatywy, a moich sąsiadów proszę o dopingowanie jej realizacji.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Zgadzam się co do predkości, wracam pozno bo ok 21 i jade pszenna...niestety wiekszosc mieszkanców nie nosi odblasków, dla mnie jako kierowcy jest to irytujące i nieodpowiedzialne.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Zgadzam się, choć to teren zbudowany i teoretycznie nie trzeba nosić odblaskow, to ze względu na własne bezpieczeństwo warto wydać okolo 3 zł na elastyczna opaskę, która można kupić choćby na stacji benzynowej w Baninie. Ja kupiłem kilka i chce jedna dać pani która rano ubrana w ciemne kolory idzie sobie Pszenna bez jakiegokolwiek odblasku czy latarki. Na prawdę tej pani nie widać z punktu widzenia kierowcy. Co gorsza, ta pani idzie prawa strona jezdni, wiec po prostu prosi się o nieszczęście.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

wczoraj baran w srebrnej starej BMW jechał chyba 100km/h skręcił w jedna z uliczek os. Familijnego. Czekaj gnojku jak Cie spotkam to ryja Ci obiję i piszcie sobie ,że to grozba ale tak zrobię ( bo inaczej nie skuma)o mało nie potrącił starszego Pana, który spokojnie szedł skrajem płyt. CHAM I BYDLE JESTEŚ kierowco w szrocie
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Popieram, chamy w samochodach nie moga sie czuc anonimowe. Jak ktos widzi takiego i zna, nalezy zawsze zwrocic uwage, albo dzwonic na policje.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

To prawda, odblaski są jak najbardziej wskazane, choć nieobowiązkowe, ale jeżeli będziesz jechał z prędkością wskazaną na znaku stojącym na wjeździe w Pszenną (tak, wiem, ograniczenie kończy się - wbrew twierdzeniom pana z Urzędu Gminy - po pierwszym skrzyżowaniu z drogą utwardzoną), najwyżej trochę babeczkę poobijasz, nieszczęście nie będzie więc tragedią. Skoro my, kierowcy, oczekujemy od pieszych rozsądnych zachowań, sami zachowujmy się rozsądnie, zamiast szukać na siłę luk w przepisach.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Jak spojrzycie na mapy to Pszenna wygląda jak trakt kołchozowy.
Żeby myśleć poważnie o inwestycjach trzeba na początek uregulować
relacje własności gruntów. Obrazowo mówiąc Pszenna ma od 4-14m
szerokości. Spacerniak dla pieszych został położony bez pozwoleń i uzgodnień elektrycznych, telefonicznych , gazowych. Jest to prowizorka.
Lepsze to niż nic.
Apetyty mieszkańców rosną na spowalniacze ruchu. Co zresztą jest
całkiem zrozumiałe. Lecz to wymaga projektu i pozwolenia na budowę.
Co jest mało realne. Moim zdaniem początkiem uspokajania ruchu
mogą być obszary skrzyżowań równorzędnych. Czyli powrót do podstaw
zasad ruchu prawostronnego. To nie wymaga pozwoleń na budowę.
Wystarczy dostosować skrzyżowania pod kątem rodzaju nawierzchni i
własności gruntu.
Tu wystarczy dobra wola gminy i mieszkańców. Prosta zasada chcieć to móc.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

i się zaczęło.
Położono płyty na ul. Rolniczej kilka dni temu jakiś świr o mało nie potrącił 3 dzieci wracających ze szkoły. Dzieciaki z płaczem wróciły do domu. Przewróciły się a debil wjechał w pole , zrobił drifta i uciekł. SZOK.
Auto marko BMW,podobno mlody gnojek.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Rolnicza dołączyła do płyto Strad po pszennej źródlanej tuchomskiej. Dobra wiadomość dla pieszych ortopedii brak w baninie więc uważajcie powodzenia....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Jak widać położenie płyt niesie za sobą konsekwencje łatwe do przewidzenia. Pan Jakub Doniec z UG osoba odpowiedzialna za oznakowania i organizację ruchu testuje na żywych organizmach
swoje pomysły i nie konsekwencje.
Nie trzeba wiele wyobraźni żeby przewidzieć co może się na jumbostradzie
wydarzyć.
Mistrzowie Prostej wkrótce pojawią się na wszelkich forach internetowych. Nowe płyty to nowe możliwości.

Obym się myliła.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Niestety dzisiaj na Pszennej kolejna stłuczka.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

A kiedys pisalem, ze polozenie plyt to jest katastrofa dla pieszych.
Plyty powoduja, ze taka droga jedzie znacznie wiecej aut i z wieksza szybkoscia. Dodatkowo plyty sa bardzo glosne.
Co z tego, ze piesi nie grzezna w blocie. Teraz martwia sie o zycie a nie o brudne buty.
Kolejne jumbostrady bez spowalniaczy, chodnikow.
Gmina odrzucila postawienie znakow o skrzyzowaniach rownorzednych. Chyba czekaja az ktos zginie, prawdopodobnie jakies dziecko wracajace ze szkoly. Czemu w Polsce zawsze trzeba czekac na odpowiednia ilosc ofiar?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Dzisiaj koło 20 jechałem pszenną i na wysokości placu zabaw dzieciak nagniatał na czołówkę rowerem, zobaczyłem go z 10m przed maską bo z przeciwka jechało inne auto, młody bajker oczywiście bez świateł bo jak inaczej.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

elemenTH, doskonale Cię rozumiem. Jakoś pod koniec sierpnia miałam bardzo podobną sytuację: gnojek bez odblasków i świateł jechał sobie bez trzymania kierownicy i jadł loda. Jakiś jego ziomek podjechał mu swoim za blisko, ten się zachwiał i myślałam, że mi z tym rowerem pod koła wleci - na szczęście jeszcze mam trochę refleksu.

Wszyscy psioczą na kierowców, ale nie widzą tego, że sami swoim zachowaniem generują zagrożenie. Np. gdy zamiast kolumnami chodzą stadami. Dodatkowo apeluję! drodzy rodzice, zrozumiałe jest to, że boicie się o los swoich dzieci, które wracają same ze szkoły. Dzień coraz krótszy, zaopatrzcie je w kamizelki, jakieś odblaski i nauczcie, że chodzi się poboczem kierunkiem przeciwnym do kierunku jazdy. Takie małe dziecko jest często niewidoczne gdy z przeciwka jedzie inne auto i świeci nam prosto w twarz swoimi lampami, nie wspomnę o sytuacji gdy pada - dziecko idąc złą stroną jezdni nie widzi zagrożenia. Myślicie, że my kierowcy się nie boimy, że kogoś zgarniemy?

Jeśli chodzi o zbyt szybką jazdę to rzeczywiście zdarza się, że mijam takiego fana GTA w akcji, ale jak widzę, ze ktoś najchętniej wysiadłby i popchnął swój wehikuł, to też krew się gotuje. Co do prędkości to nie można przeginać w żadną stronę, bowiem "w myśl przepisów kierowca, który jedzie z prędkością utrudniającą ruch innych kierującym odpowiada z art. 90 Kodeksu Wykroczeń w związku z art. 19 ust. 2 pkt 1 p.r.d., za co grożą dwa punkty karne oraz mandat w wysokości 50-200 zł."
a 15 km/h to już zgroza.

P.S. jakby ktoś chciał powiesić na mnie wszystkie świata to od razu powiem, że przepisów nie łamię i jeżdżę z ustaloną prędkością i też często głośno sobie przeklinam na mijających mnie kierowców gdy grubo przeginają. Nie jestem również żadnym chamem, jak *kolega* wyżej :P
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Nalezy rowniez dostosowac predkosc do warunkow jazdy. A na ulicy Pszennej, gdzie jest wasko, nierowno, jest duzy ruch pieszy nalezy czasem jechac grubo ponizej 30km/h, bo to nie jest predkosc, ktora NALEZY jechac, ale jest to predkosc maksymalna. Jadac na ul. Pszennej czy Ksiezycowej i mijac grupe dzieci zwalniam bardzo, bardzo mocno, bo nie wiem co zrobia, moze sie ktorys przewroci i nie patrze na licznik predkosci, bo jest on w tej chwili zupelnie niewazny. Wazne, zeby sie ominac bez uszczerbku na zdrowie. Jesli grozisz komus mandatami bo bezpiecznie mija ludzi, ktorych nie chronia blachy, tylko dlatego, ze obsesyjnie wpatrujesz sie w licznik to masz powazny problem. W jaki sposob ktos ci cos UTRUDNIA? Po prostu mija bezpiecznie ludzi. Nic ci nie utrudnia.
Co do dzieci to niestety sa, byly i beda nieobliczalne, bo taka ich natura i nawet jakbys je tresowal 24/h to i tak beda "nie myslec i ryzykowac". Jako dorosly musisz to przewidywac i miec to na uwadze...
Oczywiscie powinny miec oswietlenie i odblaski, ale calego swiata sie nie wychowa. Pszenna jest na terenie zabudowanym, wiec nie jest to obowiazkowe.
Moze sie przejdz kilkadziesiat razy po tych ulicach i zobaczysz jaka to "przyjemnosc".
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pędzące samochody po Pszennej

no i o to chodzi, czy komuś spadnie korona z głowy bo przejedzie pszenną 30 sekund dłużej jak zwolni z 60 do nawet 30-40, przy osiedlu rodzinnym to w ogóle nie wiem jak można jechać szybciej jak 30, tam gdzie auta stoją prawie na drodze to często jadę 15-20 bo się nie da szybciej zwyczajnie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

~ elementTH, poruszyłeś ciekawy wątek. W związku z tym, ze tu na ulicach Banina (choć w innych podobnych "aglomeracjach"jest tak samo) w każdej chwili może ci "wyrosnąć" przed maską samochodu jakiś dzieciak czy też nawet nieodpowiedzialny dorosły, dobry kierowca nie powinien pędzić szybciej niż okolo 30km/h, na ulicach "typu" Pszenna, Księżycową, Rolnicza itd. Jak mniemam, ty zachowałeś ostrożność i nie pędziłeś jak niektórzy idioci i dla tego uniknąłeś nieszczęścia. Choć nie byłoby prawdopodobnie twojej winy, ale w razie tragedii w takiej sytuacji każdy normalny człowiek czułby się okropnie, nie wspominając już o problemach błahych typu uszkodzone auto, sądy, odszkodowania itd. Wiec gratuluje rozważnym kierowcom a proszę tych szybkich aby zwolnili i nie przekraczali 30km/h bez względu na oznakowanie naszych "jumbostrad"
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

I jeszcze jedno - utrudnianie byloby przykladowo wtedy, gdyby ktos stanal na srodku i nie moglbys przejechac. A nie, wtedy gdy ktos po prostu woli miec 100% gwarancje, ze nie rozjedzie jakiegos dzieciaka. No sorry, ale ja jako osoba dorosla i przeszkolona mam wobec siebie wieksze wymagania niz od np. 10-latka.
I mijajac tego dzieciaka koncentruje sie na bezpieczenstwie, a nie na obserwacji licznika, bo to przeciez bylaby hanba i ujma jechac 15km/h. Nie moge jechac ponizej 30km/h!!! Strace cale 30 sekund swojego zycia (to kolejne uzaleznienie - od zegarka) !!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Nie miałam na myśli momentu mijania kogokolwiek - aczkolwiek nie uważam, żeby to było zawsze konieczne - wszak wiele jest w Polsce miejsc gdzie obowiązuje np. 50 czy 90 i nie zauważyłam, żeby ktokolwiek wtedy zwalniał do granicy gaśnięcia silnika. Jeśli pieszy stwarza zagrożenie dla samego siebie to nie znaczy, że konsekwencje powinien ponieść kto inny.

Nigdzie też nie napisałam, że jeżdżę wpatrzona w licznik i że nie zwalniam, jeśli wymaga tego sytuacja więc proszę o zaprzestanie nadinterpretacji. Moja wypowiedź odnosi się do tego, że ludzie chodzą środkiem jak święte krowy, teren zabudowany nie oznacza, że pieszy może iść w słuchawkach tyłem do nadjeżdżającego auta i niebezpiecznie się kołysać. Pieszy też jest uczestnikiem ruchu i powinien przestrzegać przepisów - a dzieci uczą się od dorosłych, więc jak matka idzie z takim siedmiolatkiem złą strona jezdni to na bank on sam też pójdzie ze złej strony. Niech co drugie czy trzecie dziecko zna przepisy i wtedy będzie się żyło o wiele lepiej. Kiedyś od najmłodszych lat uczyło się dzieci, że nie przebiega się przez jezdnię, że trzeba patrzeć w lewo -w prawo- w lewo, że jak piłka wyleci na ulicę to najpierw trzeba się upewnić, że nic nie jedzie itd, a teraz widzę matki, które nie zwracają uwagi na to, że ich dzieci biegają po ulicy jakby to było boisko, a szczycą się tym, że ich dziecko samo obsługuje tablet. Każdy ma swoje priorytety, ale widzę, że są tu tacy co najchętniej przy pszennej zrobiliby parking park&go i zakaz wjazdu, a do domu z zakupami na pieszo.

Nie zamierzam ponosić konsekwencji za to, że ktoś nie przestrzega przepisów i nie potrafi wychować swoich dzieci. A i moja wypowiedź o tym, że należy jechać tak aby nie utrudniać jazdy innym dotyczyła osób, które jadą 5km/h "dla zasady" bez wyraźnej przyczyny - bo i takich tam wielu. Sama jeżdżę bardzo ostrożnie, puszczam ludzi na pasach itd, zdarza się, że jacyś porywczy na mnie trąbią, ale ten wątek jest dmuchaną bańką nienawiści - po pszennej nie da się jechać 180 jak to ktoś napisał, tak samo przy 60 nieraz zawieszenie do wymiany, więc większość jedzie ok. 40km na godzinę, a wy to widzicie przez swoje czarne okulary jakby przekraczał barierę dźwięku. Każdy kierowca powinien się tamtędy przejść, a każdy pieszy powinien tamtędy pojeździć może wtedy byłoby więcej zrozumienia dla obu stron.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Ludzie sa rozni i tego nikt nie zmieni.
Nie wiem czy ma Pani dzieci, podam przyklad swoich. Od malego non stop slysza - uwazaj samochod, nie biegaj, rozgladaj sie, jak przechodzisz rob tak i tak. Do tego co roku maja pogadanki i cwiczenia w przedszkolu i szkole. I co?? I nic! Zostawione samemu moze w 1/5 zrobia wszystko dobrze. A jak ida w grupie to juz zupelnie nie pamietaja o niczym. Nawet jakby byly tresowane 24/h jak malpy to by pewnie niewiele dalo.
Niestety 10 latek sam nie przejedzie sie samochodem, zeby zobaczyc jak to jest. Nie da rady.
Byc moze jak Pani sie zestarzeje i wzrok sie pogorszy to juz nie bedzie mogla jezdzic samochodem. Wzrok i sluch bedzie juz nie ten. Wiec kto ma wieksza odpowiedzialnosc? Sa ludzie kt. choruja na padaczke i nigdy nie pojada samemu samochodem.
Ulice typu Pszenna, Ksiezycowa, Rolnicza sa specyficzne - jest na nich duzy ruch pieszy, plyty sa waskie oraz jest brak chodnika wiec nie ma co porownywac ich do innych drog.
Tak naprawde nie byloby tych watkow nienawisci, gdyby jakis urzednik dopilnowal, aby oprocz powstawania osiedli, zbudowano tez i chodniki oraz spowalniacze.
A tak ludzie sie kotluja i krzycza jeden na drugiego, podczas gdy winny jest zupelnie gdzie indziej.
I to jest najbardziej wkurzajace.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Dlatego mówię, że niechby co któreś dziecko się posłuchało, albo żeby chociaż ludzie dorośli zwracali uwagę na swoje zachowanie - na dzieci zawsze tak czy siak się uważa nawet jak w mieście po chodniku biegną. Tu nie chodzi o wzajemne obrzucanie się błotem lecz o zaprzestanie przesadzania typu "jakiś debil jechał 180" bo to po prostu nie jest tam możliwe. To, że samochód wydaje hałas jadąc po płytach nie oznacza, że jedzie z taką wyimaginowaną prędkością. Jak będę stara to nadal będę chodzić prawidłową stroną jezdni tak jak robię to dotychczas. Tak samo dotychczas jeżdżę zgodnie z przepisami i wkurzam się na ludzi, którzy się do przepisów nie stosują, a robią najwięcej hałasu.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Na Księżycowej sa spowalniacze i znaki 30km/H a i tak usłyszałam ,że spowalniam ruch a jechałam 40 na /h. Jakis Pan ma wszystko w zadzie i zwyzywa człowieka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Gmina blokuje wszelkie uspokojenie ruchu - nie odpowiada na pisma, albo tylko napisze, ze nic nie moga, nie chca, nie maja pieniedzy. Ewentualnie proponuja spowalniacze tak jak na Ksiezycowej, czyli rownie dobrze moze ich nie byc.
Skoro tak, moze trzeba zrobic naturalne spowalniacze i na tych jumbostradach co 500m usunac po pare plyt. Chyba nie ma co czekac az jakies dziecko zginie.
Bo to jest po prostu kpina z bezpieczenstwa.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Za dzieci pozostawione bez opieki winę ponoszą rodzice - jeśli uważacie, że wasze dziecko nie jest na tyle odpowiedzialne, żeby nie grać w piłkę na jezdni to po prostu musicie je bardziej pilnować. Hejt mojej wypowiedzi też niewiele zmieni. To, że ktoś wyrwie kilka płyt spowoduje tylko więcej kurzu, na który też będziecie narzekać, gdyż "akurat tamtędy szło wasze dziecko", a wasze okna będą wciąż utytłane. Powinno się uczyć dzieci (i o dziwo nastolatków), że np. idąc skrajem jezdni nie powinno się pisać smsów - bo takie rzeczy widziałam chyba tylko w Baninie. Może najwyższy czas Matko, Ojcze, sprawdzić ukradkiem w jaki sposób Wasze dziecko uczestniczy w ruchu, w jaki sposób przechodzi przez jezdnię, w jaki sposób respektuje to, że niestety samochód jest niebezpieczny. Gmina niewiele robi aby usprawnić ruch itd - czy jeśli uwzględnią wasze prośby i położą asfalt i zrobią chodniki to zagrożenie waszym zdaniem zniknie? A może też obywatelskim projektem wyrwiecie kawałki asfaltu, żeby każdemu żyło się lepiej? Dziecku jest obojętne z jakiego materiału jest droga, jeśli nie widzi nic złego w bieganiu za piłką po płytach jumbo, będzie robiło to również na asfalcie i to również Wasze zadanie Drodzy Rodzice, aby swoje dziecko przed tym przestrzec.

*moja wypowiedź nigdzie nie świadczy o tym, że:

a) sama nie mam dzieci
b) jestem przeciwna spowalniaczom
c) jeżdżę pszenną z prędkością światła
d) jestem wysłannikiem szatana
e) jestem nienormalna, ograniczona umysłowo etc.
f) marzę o tym, żeby zgarnąć na maskę jakieś dziecko
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Punktem pod lit. d mnie rozczarowałaś. A już myślałam....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pędzące samochody po Pszennej

no niestety megs, przykro mi :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

A kto pisal o dzieciach?
A kto mowil, ze jazda samochodem to tylko przyjemnosc i brak obowiazkow i odpowiedzialnosci? Masz prawo do poruszania sie ciezka maszyna z duza predkoscia? Tak, ale chyba w koncu cie do tego przeszkolili, przebadali, wiec wez sie w garsc i przestan zwalac odpowiedzialnosc na dzieci. Ile masz lat, 3??? I masz prawo jazdy?
Tak - chodniki duzo zmieniaja. Wyobraz sobie, ze z Grunwaldzkiej we Wrzeszczu znikna chodniki.
Tak - spowalniacze duzo zmieniaja.
Tak - samochod jest niebezpieczny, jesli ktos ma takie myslenie jak ty. Tak samo bron w rekach kogos normalnego nie jest grozna. W rekach kogos nieodpowiedzialnego to zagrozenie zycia.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

KAŻDY tutaj pisze o dzieciach. Ani razu nie napisałam, że nie jeżdżę odpowiedzialnie ani, że poruszam się z dużą prędkością. Ani razu nie napisałam o wyłącznej przyjemności z jazdy - nie widzę ani nie odczuwam żadnej radości z tego, że zęby mi dzwonią od jazdy po płytach - z nawet najniższą prędkością, ani z tego, że wszędzie czai się niebezpieczeństwo wtargnięcia. Mam prawo i uprawnienia do poruszania się ciężką maszyną, ale Ty nie masz prawa obciążać mojej psychiki odpowiedzialnością za czyjąś nieuwagę. Ani razu też nie napisałam, że jestem przeciwna chodnikom czy spowalniaczom. Ja się nie muszę brać w garść, to Twoja wypowiedź pełna nieuzasadnionych insynuacji świadczy o rozchwianiu emocjonalnym - moje są spokojne i wyważone. Nie można porównywać głównej arterii miasta z wiejską drogą przelotową. A samochód, owszem należy do maszyn niebezpiecznych - jeśli uważasz, że jest inaczej to się nie dziwię, że jest tyle wypadków. Często jestem po drugiej stronie barykady jako pieszy i zanim wyjdę na jezdnię najpierw upewniam się, że nie wejdę komuś pod koła - chociażby dlatego, że mam krótszą drogę hamowania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 4

Re: Pędzące samochody po Pszennej

No niestety, ale musisz obciazac swoja psychike na przelotowej drodze bez chodnika, chyba, ze chcesz skonczyc w wiezieniu...
Zamien slowo - wtargniecie - na chec przejscia pieszego na druga strone ulicy.
Samochodow jest zbyt duzo, by dalej ciagnac ich dominacje.

Jestem osoba dorosla a chodzenie po baninskich jumbostradach to niezla adrenalina i stres. Jakis czas temu idac po dobrej stronie drogi jakis pan przejechal tak blisko na Ksiezycowej, ze zahaczyl o mnie lusterkiem. Od tej pory idac wymachuje torba, parasolem, wtedy kierowcy dostaja olsnienia i omijaja mnie z duza odlegloscia.

Pamietam za to czasy, gdy samochodow bylo malo, po ulicach biegaly bandy 5-latkow, grajace w pilke na srodku drogi a rodzicom by do glowy nie przyszlo, zeby ich kontrolowac i bez przerwy przypominac o jezdzacych samochodach. Dzieci mialy dzika wolnosc i nie siedzialy w domu czy samochodzie lub szly ewentualnie trzymane kurczowo za reke nawet idac po chodniku, bo inaczej moglyby zginac pod kolami.

Ty tez moze kiedys miec gorszy dzien i moze komus "wtargniesz". Nie mow, ze nie, bo taka pewnosc swiadczy o braku doswiadczenia zyciowego.
Bedziesz sie wtedy cieszyc, ze ktos obciazyl swoja psychike odpowiedzialnoscia za czyjas nieuwage.
Tak naprawde nazywa sie to: ograniczone zaufanie i obowiazuje pieszego, kierowce i rowerzyste.
Samochody sa niebezpieczne i dlatego im wolniej musza jezdzic tym lepiej - dla pieszych.
I dlatego to kierowcy musza byc bardziej obciazeni. Bo to oni stanowia zagrozenie a nie odwrotnie.
I mowie to pomimo codziennego jezdzenia samochodem od wielu lat.
Chce jezdzic samochodem? Ok, ale musze miec oczy dookola glowy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Owszem, większość tego co piszesz jest prawdą - ja nie mówię o przepuszczaniu pieszych na drugą stronę ani o spowalnianiu podczas ich mijania tylko trąbię o to, żeby zachować więcej uwagi - jeśli poruszasz się dobrą stroną drogi i zachowujesz uwagę to moje posty nie są skierowane do Ciebie. Przy wtargnięciu i 30km/h więzienie nie grozi, a nagrywanie swojej jazdy jest bardzo dobrym nawykiem i materiałem dowodowym. Mnie też często mijają wariaci drogowi, czasem jestem na pszennej również wyprzedzana. Jeżdżąc zachowuję ostrożność, zwalniam i takie tam, ale nie jestem w stanie zaakceptować tego, że ludzie sami rażąco zaniedbują przepisy i ludzki rozsądek, a na końcu zwalają winę na kierowców - ja robię co mogę aby było bezpiecznie, ale jak ktoś mi włazi pod koła to ja nie jestem wstanie i nawet nie chcę brać za to odpowiedzialności. Pisanie smsów idąc skrajem, słuchawki na uszach, jazda na rowerze pod prąd bez odblasków i świateł, puszczanie psów luzem, niepilnowanie dzieci... Dlaczego mam ponosić odpowiedzialność za cały świat? Jeśli chodzi o "kiedyś" - "kiedyś" minęło bezpowrotnie, czasy gdy na wsi było kilka maluchów i 2 polonezy już nie wrócą, a samochodów będzie tylko przybywać, więc najwyższy czas nie oglądać się za siebie i uczyć dzieci, że nastąpiły czasy ciemności i na samochody trzeba uważać. Czy się chce tego czy nie. Nie zapieram się, ze nikomu nigdy nie wtargnę, ale to wtedy ja poniosę odpowiedzialność, a nie kierowca - skoro jeździsz często autem to pewnie wiesz, jak często pieszy stwarzają zagrożenie dla siebie i innych.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pędzące samochody po Pszennej

Oczywiscie zgadzam sie i dolaczam z apelami o bezpieczne zachowania pieszych. Bardzo slusznie. Uczestnicze w tym czynnie uczac nieustannie wlasne dzieci :) I majac bzika na punkcie odblaskow.

Roznimy sie jednak w podejsciu do dzieci/mlodziezy.
Mi wpojono od malego - ograniczone zaufanie do innych. Kierowcow traktuje jako potencjalnych zabojcow. Pieszych jako samobojcow.
Z racji swoich zainteresowan mam swiadomosc, ze dzieci i mlodziez zachowuja sie zupelnie zdrowo i naturalnie, gdy: ryzykuja, sa nieprzewidywalne, maja milion pomyslow, chodza zygzakiem. Takie zachowanie uksztaltowalo sie przez miliony lat i widocznie bylo najkorzystniejsze, zeby nasz gatunek przetrwal. A teraz probuje sie wmowic, ze to nienormalne i nie rozwazne. Jeszcze troche i zdrowe, normalne zachowanie dzieci zaczniemy nazywac choroba i bedziemy dawac dzieciom pigulki, zeby zachowywaly sie jak roboty. Dla mnie to wlasnie absurd samochodowy. To jest dopiero chore.
Nie, nie, mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie. Ze ludzie sie otrzasna z tego samochodowego amoku, pozwola dzieciom byc dziecmi i ze nie beda zmieniac dzieci pod samochody.
Osobiscie tez nie czuje moze odpowiedzialnosci za pijaczka na drodze, ale mam swiadomosc, ze 30% populacji to ludzie ponizej przecietnej, psychole, chorzy, glupki. I nie zamierzam ich zabijac, bo mam fanaberie jezdzenia samochodem.
A mam juz przejechane 200tys. km i jakos nikt mi nigdy nie wtargnal. Moze dlatego, ze widzac dzieciaka czy nastolatka, wole przyhamowac i go przepuscic, bo byc moze odezwie w nim sie zdrowa cecha niecierpliwosci i wejdzie na droge.

Dziecko/nastolatek, ktore byloby rozwazne, chodzace po prostej jak automat, przewidujace wszelkie ryzyko, oceniajace predkosc, nie biegajace, bez setki glupich pomyslow na minute byloby podejrzane. Jakis mutant.

Dla mnie to jest jak matrix - czlowiek wymyslil sobie samochod i nagle wszystko zaczelo przeszkadzac - drzewa, dzieci, piesi. Wszystko ma byc dopasowane pod samochod.

Dla mnie dzieci, mlodziez, ludzie starsi to absolutne swiete krowy.
I generalnie uwazam, ze samochod nie powinien byc powszechny. Tak jak nie kazdy moze stac sie pilotem samolotu.
Poczucie anonimowosci, wladzy powoduje, ze nawet zwykli ludzie zachowuja sie jak psychiczni. Przeciez idac po chodniku nikt sie nie straszy, nie depcze, nie popycha. A wsiada taki do samochodu i jedzie po pietach pieszych (widziane setki razy na przejsciach dla pieszych).
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Taras z desek kompozytowych - (72 odpowiedzi)

Czy ktoś ma taras z desek kompozytowych? Polecacie jakieś konkretne firmy? Jak deski się...

Internet JMT Elektronika Marek Wensierski (36 odpowiedzi)

Witam, do tej pory internet od JMT Elektronika Marek Wensierski działał sprawnie ale od około 2-3...

Szkoła i rodzice (22 odpowiedzi)

Jest parking przy szkole ale nie trzeba zastawić całą Tuchomską bo oszołomy nie myślą .