Lewica zrobiła petycje którą można podpisać odnośnie terenu gdzie pasły się jelenie pana biskupa, władze Gdańska mają 11 dni aby zarządać rekompensaty w wysokości ok pół miliona zł od biskupa, niestety pani Dulkiewicz i władze nic z tym nie robią, co jest kpiną, miastu bardzo ta kasa by się przydała, a jak zwykle cisza..
więcej

I nikt z nim nic nie zrobił

Jak nie zrobiono, awansował

kasa na pewno by się przydała na 2 ławki za 300tyś albo innych przekrętów.
Naucz się odpuszczać Radna Gwiazdeczko :D

To jest oszustwo co zrobił biskup i były prezydent miasta. Działka powinna być już dawno odebrana.

W zamian za rekompensatę kościół udostępnił swój prywatny teren w parku w Oliwie .Coś za coś albo wezmą rekompensatę albo kościół ogrodzi cały park Oliwski i zrobi go płatnym .Niewiadomo co lepsze .

A nie ksiezy? To dwie rozne rzeczy

" Po sekularyzacji klasztoru (1831) i śmierci ostatniego opata oliwskiego Józefa Hohenzollern-Hechingen (1836) park przeszedł na własność państwa pruskiego, a inspektorem parku (do 1881 roku) został Gustaw Schöndorf. Pod jego zarządem park nabrał charakteru otwartego dla publiczności ogrodu dendrologiczno-krajobrazowego" co ma do parku Głodź?

Ano właśnie, "po sekularyzacji klasztoru", czyli bezprawnym wywłaszczeniu.

Było jak najbardziej "prawne", bo zgodne i oparte na obowiązującym wówczas pruskim prawie. A to że czarnym się nie podoba - to i lepiej.

To nie był ich prywatny teren, bo został znacjonalizowany przez króla Prus. Po co łżeć, naprawdę myślicie że się nie wyda?

500 tysi to jedno pierdnięcie pani prezydent. Dla niej tyle to nic.

to tego państwa by nie było wcale. Państw ościennych też, może zaczynałyby dopiero budować zalążki cywilizacji

Już większej bzdury napisać nie można było. Skoro był tzw. "chrzest Polski", to znaczy że najpierw musiała być Polska, żeby ją ochrzcić. Z państw ościennych część jest prawosławna - więc w ogóle pudło. A germanie też swoje państwa bez katolicyzmu umieli budować. Innymi słowy - bzdura na bzdurze bzdurą pogania.

Cóż chyba lewo mają kłopoty finansowe na zakupy d..y

Julki zaczną tupać nóżkami i wrzucą hashtaga na tweetera? xD

Boja się może, ze gromy uderza z jasnego nieba

Władze Gdańska zaproponowały arcybiskupowi działkę za 1 procent wartości w zamian za prawa do Parku Oliwskiego .Archidiecezja Gdańska zrzekła się praw i roszczeń do nieruchomości ,która stanowi część Parku Oliwskiego i była integralną częścią umowy sprzedaży działki przy ul Brzegi.W zamian .99 % bonifikata od miasta na 3338 metrową działkę św .Ignacego Loyoli na Oruni .w tej samej umówię wymieniono się jeszcze dwoma działkami 281 m kw dla miasta ul Brzegi i przy cmentarzu parafialnym ( droga w służebności ) Ta skomplikowana operacja zyskała pełne prawa do całości Parku Oliwskiego im A .Mickiewicza w Oliwie .

Już wcześniej miastu przysługiwało pełne prawo własności do parku w Oliwie, bo znacjonalizowany został jeszcze przez króla Prus. Kościół niczego się nie zrzekł, bo żadne prawa mu tam nie przysługiwały.

Bo to jest garbaty kucyk.

Kolejni politycy w potrzebie , bo jak trwoga to do Boga