Pani pielęgniarki pracujące w przychodni są bardzo nieuprzejme i wprowadzające w błąd pacjenta. Ustalają termin wizyty i szczepienia na konkretna godzinę po czym wizyta odbywa się 2h później, czasami 1,5h później a przy pacjentach mających malutkie dzieci lub inne zobowiązania w ciągu dnia to straszne utrudnienie. Do tego jak pani pielęgniarce Ewie powiedziałam czekamy na szczepienie gdy Pani coś robiła przy komputerze i nie poprosiła nas wczesniej zebysmy poczekali ileś tam i ona podejdzie, stwierdziła ze to nie piekarnia i kazała zmienic mi przychodnie. Przyszłam z maluszkiem na szczepienie, było już 1,5h po ustalonej godzinie wizyty.