Pierwszy i ostatni raz
Byłam dziś z mężem i z naszym 5- latnim synkiem w Loopy's Worldzie i z pewnością była to nasza pierwsza i ostatnia wizyta. Czytałam różne opinie, ale chciałam się sama przekonać. Fakt- Mały zachwycoany, ale my już niekoniecznie...
Po pierwsze obsługa- bardzo niemiła, niesympatyczna, zwłaszca pani w czarnych długich włosach- jest wręcz opryskliwa! Miałam wrażenie, iż pracuje tam za karę, a dzieci po prostu irytują ją.
Po drugie- syf, syf, syf- wszędzie! jesli ktoś jest uczulony na kurz, ro szczerze współczuję... Toalety- makabra...
Po wtóre- ceny- nie dość, że sam wstęp kosztuje niemało, to jeszcze ceny w barze- kosmos!
Kolejna sprawa- klimatyzacja, a właściwie jej brak! dzieci biegają spocone, mokre, zero świeżego powietrza. Jeśli ktoś jest mało odporny, mógłby tego gorąca nie wytrzymać.
Chciałabym też zwrócić uwagę na jedna, niebezpieczną stromą zjeżdżalnię- ludzie, miejcie choć trochę wyobraźni, gdzie tu bezpieczeństwo? Zjeżdżalnia ta stanowi w mojej ocenie bardzo duże zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia maluchów bawiących się na placu zabaw- przecież dziecko to tylko dziecko i wystarczy na jedną minutę "spuścić" je z oka i ... może zakończyć się tragicznie...
Nie polecam...
Po pierwsze obsługa- bardzo niemiła, niesympatyczna, zwłaszca pani w czarnych długich włosach- jest wręcz opryskliwa! Miałam wrażenie, iż pracuje tam za karę, a dzieci po prostu irytują ją.
Po drugie- syf, syf, syf- wszędzie! jesli ktoś jest uczulony na kurz, ro szczerze współczuję... Toalety- makabra...
Po wtóre- ceny- nie dość, że sam wstęp kosztuje niemało, to jeszcze ceny w barze- kosmos!
Kolejna sprawa- klimatyzacja, a właściwie jej brak! dzieci biegają spocone, mokre, zero świeżego powietrza. Jeśli ktoś jest mało odporny, mógłby tego gorąca nie wytrzymać.
Chciałabym też zwrócić uwagę na jedna, niebezpieczną stromą zjeżdżalnię- ludzie, miejcie choć trochę wyobraźni, gdzie tu bezpieczeństwo? Zjeżdżalnia ta stanowi w mojej ocenie bardzo duże zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia maluchów bawiących się na placu zabaw- przecież dziecko to tylko dziecko i wystarczy na jedną minutę "spuścić" je z oka i ... może zakończyć się tragicznie...
Nie polecam...