Do Zdrofit Sopot chodzę od paru lat z przerwami, z przyrządów do ćwiczeń brakuje mi jedynie maszyny na biceps poziomej, co do dostępności stanowisk w czasie ćwiczeń to jest znośna, nie trzeba zbytnio czekać na swoją kolejkę zawsze można zacząć ćwiczyć coś innego.
Jednak jest jedna rzecz, która jest bardzo dolegliwa i psuje jak dla mnie cały dobry klimat po ćwiczeniach, mianowicie prysznice. Ciśnienie jest praktycznie żadne i ustawienie stałej temperatury niemożliwe, dodatkowo jeśli jeszcze ktoś w tym samym czasie bierze prysznic, umycie się staje się bardzo utrudnione. Nie wiem czy klubu nie stać na jakąś lepszą pompę czy naprawę ale jest to czynnik, który jeśli nie zostanie poprawiony spowoduje, że nie przedłużę umowy i poszukam sobie klubu gdzie można się umyć pod prysznicem bez stresu. Nie rozumiem tego dlaczego nic z tym nikt nie robi tym bardziej, że działało to bez zarzutu wcześniej.