Re: Piszczące hamulce!!!
siemanko,,
a wiec zaczynając od początku...
- po 1, tak jak wyzej wyczysc klocki, (czesto klocki sie zeszklają,,, robi sie taka sliska,szklista jednolita powierzchnia ,,, najlepiej przetrzec ją grubym papierem sciernym ) (jak juz sie zabierzesz za czyszczenie - odtluść obręcze )
- po 2, klocek musi byc ustawiony prawie rownolegle do obręczy, ale musi byc on dociskany tzw, " z włosem" a nie pod włos. najczęstrza przyczyna piszczenia.
- po3 co do tej modulacji,,,, daje 99% na to ze masz wykrzywioną obręcz,, centrowanie ,10 minut, i po temacie no i 1% ze obręcz jest tak tandetnię spięta ze na kancie łączenia zachacza o kolcek hamulcowy.
- po4 w ostatecznosci !!!! wynien klocki, zapłać nawet te 10 zł :), i kup klocki do obręczy aluminiowych,,, mają zdecydowanie wiecej gumy niż innych smieci.
po wykonaniu powyższych rytuałów i tak bedzie piszczało :),, ale tylko zanim sie te wyczyszczone i zarazem niedopasowane klocki odpowiednio nie dotrą,, kwestia kilkunastu hamowan
Pozdrawiam i zycze powodzonka :))
1
0