Od jakiegoś czasu jadam w Tesco bistro na chełmie regularnie obiady ostatnio też skusiłem się na promocje po 21szej czyli jedzenie za pół ceny i to co tam podają to jakaś parodia atrakcji!!! wszystko popalone i twarde że można sobie żeby połamać!!! psu bym się bał coś takiego dać!! .... ja rozumiem że to jest za pół ceny ale czy nie można przygotować na 21:00 ostatniej partii świeżych frytek i mięsa??? mam nadzieję że ktoś coś z tym w końcu zrobi bo tak dalej być nie może