Przed chwilą przeglądając forum przeczytałem iż w banińskiej kanalizacji woda zawiera przekraczające normy ilości kału. Użytkownik który tą informacje przekazał sugerował że możliwa jest tu sytuacja ukrywania tego procederu przed mieszkańcami osiedla, gdy wróciłem po paru minutach do komputera wpis został usunięty, nie wiem czy to użytkownik sam usuną tą wiadomość czy też może administracja forum próbuje ukryć tą informacje. uważam to za podejrzane i nie wiem czy znowu będę mógł tak samo spojrzeć na wodę z kranu, mam nadzieję iż ta sytuacja szybko się wyjaśni.

Prawie wszyscy ukrywają ten proceder, zwykle zasiadając na tronie w zaciszu toalety. Ale zawartość kanalizacji ściekowej chyba raczej nie ma wpływu na czystość wody z kranu. Czy czegoś nie wiem i ścieki wpływają do rzeki wyżej a ujęcie wody jest niżej?

Pytanie jak tam się hydraulik u pytającego spisał. Może mu podłączył kanalizację bezpośrednio do kranu.
Wtedy faktycznie może to być problem.

kału czy bakterię e-coli? to już nie raz i nie dwa występowało. Woda jest brudna, co widać właśnie w toalecie - czarny osad, jakby piach? I nie, nie chodzi tu o pozostawiony "pas startowy/nic nie lądowało" ;) Czasem nalewając wody do wanienki dla dziecka rezygnuję z jego kąpieli, bo to bardziej byłaby kąpiel błotna. d r a m a t, rok temu też się to kilka razy zdarzyło, w tym roku praktycznie w każdym tygodniu są takie dni z brudną wodą. Problem dotyczy Banina po stronie szkoły na ul. Tuchomskiej.