Podziękowania dla Łukasza

Serdecznie dziękujemy Łukaszowi, który, pomimo zmęczenia, przyjechał po całkiem nieznajomych ludzi, marznących gdzieś na przystanku autobusowym i zwiózł ich do bazy. Mamy nadzieję, że kiedyś uda nam się jakoś zrewanżować. Do zobaczenia na Harpaganie. Aneta i Piotrek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Podziękowania dla Łukasza

Bo jego Tata był szybszy z zapowiedzią. Dłużej siedział na przystanku, był bardziej wypoczęty :-) Ja bym po Was przyjechał po dotarciu do bazy. Taki harpaganowy etos.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Podziękowania dla Łukasza

Więc i Tobie serdecznie dziękujemy!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Podziękowania dla Łukasza

Nie chodzi mi o podziękowanie, ale i tak serdecznie dziękuję.
Chciałem pokazać ten harpaganowy etos. Sam zostałem kiedyś podwieziony spod PK11. Kiedy spytałem o należność usłyszałem, że to zaszczyt powieźć uczestnika Harpagana.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Podziękowania dla Łukasza

Dziekuje za podziekowania :)

Mam nadzieje ze nastepnego H ukonczymy wszyscy o wlasnych silach.

Pozdrowienia dla calej zalogi przystanku B.
Lukasz

P.S. Nie wiem jak to bylo na przystanku z tymi zapowiedziami czy tata byl szybszy, czy Jarek - ale wiem z doswiadczenia, ze Jarek tez dobrze prowadzi samochod - zwlaszcza jak trzeba jakos wrocic z PK11 czy 12. Publiczne podziekowania dla Jarka za poprzednie edycje :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0