Moja sunia była przygotowywana w salonie do wystawy. Sama w sobie jest oczywiście piękna jednak to 4 godzinna praca w salonie nad moją klocusią zaowocowała pierwszym miejscem i wnioskiem o czempionat na międzynarodówce. Mój pies natomiast obdarza zaufaniem tylko dobrych ludzi, a w salonie stał grzecznie i pozwolił przy sobie zrobić wszysko bez mrugnięcia oczkiem. Bardzo podoba mi się pasja właścicielki, która nie poprzestaje na tym czego nauczyła się dotychczas. Podejście do zwierzaków na najwyższym poziomie, przystępne ceny. Od razu widać, że praca ze zwierzetami to to co pani Marta lubi najbardziej.