Skończyłam XIX LO, a do nauki podchodziłam bardzo ambitnie :) Dzięki temu po szkole skończyłam na UG trzy fakultety studiów. Mój narzeczony, którego poznałam właśnie w XIX LO został fantastycznie przygotowany do matury z chemii, bez problemu dostał się i ukończył studia na PG, a obecnie ma satysfakcjonującą pracę. Zawdzięczamy tej szkole bardzo wiele i wspaniale ją wspominamy. Jak ktoś "kładzie lachę" na naukę, to nie jest wina szkoły, do jakiej chodzi, ale jego indywidualnego nastawienia do nauki.