Polecam Calypso głownie za jakość treningów grupowych, które prowadzą świetni, zaangażowani i dobrze przygotowani ludzie - zajęcia prowadzone są w przemiłej a jednocześnie profesjonalnej atmosferze (ja szczególnie jestem zachwycona zajęciami Asi Podolskiej i Matyldy Ziółkowskiej).
Siłownia jest dobrze wyposażona - problem z dostępem do urządzeń jest w okresach szczególnego zainteresowania siłownią, takich jak początek roku (kalendarzowego lub szkolnego), ale poza takimi"sezonami" jest bardzo przyjemnie.
Bardzo ciekawy grafik - każdy znajdzie cos dla siebie.
Jedyny mój zarzut, który potwierdzają wcześniejsze komentarze, to beznadziejna obsługa trenerów, którzy nie prowadzą zajęć - układanie planu treningowego to absolutno fikcja, pomoc nowym ludziom w obsłudze sprzetu zerowa, totalna zlewka na wszystko poza kumplami od plotek, kubkiem kawy i własnym telefonem.
Wiec polecam calypso dla wszystkich, którzy stawiają na samodzielny trening na siłowni i lubią zajęcia fitnesowe bo tam atmosfera i trenerki są naprawde fajni.