Dzis zdecydowalismy sie odwiedzic po raz pierwszy Tawerne Dominikanska w Gdansku. Odrazu na wstepie moge powiedziec ze jestesmy bardzo zadowoleni, obslugiwal nas Pan Piotr. Bardzo mila obsluga :) Po zamowieniu dan po trzech minutach dostalismy gratis chlebek z maselkiem sledziowym (przepyszne). Po kolejnych dwoch minutach otrzymalismy nasze napoje, kolejno po pieciu minutach otrzymalismy zupke rybna i zurek w chlebku. Bardzo ladnie podane i bardzo smaczne. Po zjedzeniu zostaly zabrane nasze naczynia i w doskonalym odstepie czasu (15min na przetrawienie) zostaly podane dania glowne. Cielecina w sosie winnym oraz dorsz z patelni z ziemniaczkami pieczonymi. Bardzo polecam surowke z selera :) Cilecinka byla tak dobrze uduszona ze rozplywala sie w ustach. Naprawde bardzo polecam to miejsce, bardzo mila atmosfera i obsluga. Czym naprade jestem bardzo zaskoczona to tym iz niektore restauracje maja podane ceny za 100g a pozniej w rachunku okazuje sie ze dostalismy na przyklad dorsza ktory mial 300g. W tawernie zaplacilismy dokladnie tyle ile bylo w karcie za dorsza i cielecinke chociaz na pewno moja rybka wazyla wiecej niz cena za wage w karcie.
Goraco polecamy :)