Witam od roku staramy się z mężem o dziecko. Niestety nie ma żadnych postępów. Lekarz stwierdził u mnie policystyczne jajniki. Biorę duraston na wywołanie okresu i clostyberzyt ale zawsze co drugi miesiąc ponieważ lekarz stwierdził że jak co miesiąc to mogą robić się torbiele. Oprócz tego biorę glucophage i bromergon i nadal nic. No są pęcherzyki kilka zastrzyków miałam i nic. Powiedzcie mi miala może któraś z was też tak? Już powoli rozsypuje się...

Widocznie zadne dziecko nie chce mieszkac w waszej rodzinie...

Nie mam pco ale znalezienie dobrego lekarza to podstawa. Nie wiem jak się nazywa Twoj ale bardzo polecani są lekarze z Gamety w Gdyni. Z Pco udaje się zajsc w ciążę, znam sporo przypadków więc głowa do góry. Na pewno sie uda, tylko znajdź dobrego specjalistę

Nie poddawaj się. Znajoma też parę lat czekała. Lekarze jej mówili, że ma marne szanse. A potem urodziła synka, a ledwie się obejrzała i ma teraz córkę. Więc głowa do góry. Rok to nie tak długo. Wiele osób czekało dłużej, ale widać, że warto, bo z efektami. Pozdrawiam.

Miałam identycznie być może pomogły mi herbatki inofolic piłam je A odkąd je piłam po miesiącu zaszła w ciążę Wrazie pytam możemy przejść na np mesengera