Pomoc psychologa - na teraz

Witajcie
Potrzebuje pomocy psychologa teraz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Boszsz, Graszka, ja nie umieram ;) Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Vilette, dziwnie tu jakoś będzie bez Ciebie...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Pisz tak do mnie jeszcze ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Skoro sie upierasz , to ja mogę nie mówić ;) Będę pisać :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Nie mówcie, że będziecie tęsknić, toć wątki Wam zostawiam ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Vi , ale wrócisz ? ;) :P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Ja i tak zniknę, ale nie na farbowanie ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Pomoc psychologa - na teraz

> ale szkoda mi czasu na siedzenie u fryzjera

hmm, zastanawiające - myślę, że Forum nie obrazi się, jeśli na godzinę znikniesz i poddasz się upiększającym zabiegom ;)
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Ja tam średnio lubię mój kolor włosów, ale szkoda mi czasu na siedzenie u fryzjera ;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Za zielone dziękuję ;)) Lubię moje rude włoski , oddają w pełni mój charakterek :)))) ;))) :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Ale z biegiem lat z rudych stały się kasztanowe ;) Z małą przerwą na zielone ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Ania raczej chciała takie mieć ;))) A była ruda ... jak ja ;)) Mi też raz przyszło do głowy zrobić się na czarno , i na szczęście wyszło czarne ;))) U Ani Shirley wiemy jaki był skutek farbowania :D
Kroków nie podjęłam , póki co intensywnie myślę ... ale ponieważ ja jestem Szalona , to ... możliwe , że podejmę dalsze kroki ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

I co, Ruda, podjęłaś już jakieś kroki we wiadomym kierunku? :)

A kasztanowe włosy to miała Ania Shirley :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Inko kochana , poważnie myślę nad zmianą nicka , bo każdy i tak już wie , że Wredna wcale nie wredna , za to że Szalona to fakt ..i Ruda w dodatku :-D
Ale nie wiem , czy Milusio i Błyskawicznie nam panujący wyrazi zgodę na taką zmianę :-D
Tak czy siak , zastrzegam dla siebie Rudzielca Szalonego :) Co oświadczam wszem i wobec , żeby nie było , że nie informowałam :))))
Oczywiście wszystkich przy tej okazji pozdrawiam :D :))
P.S. A Kasztanowa też ładnie brzmi ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

To się naczytałam pozdrowień;)...Rudzielcu Szalony masz kolejne imię;)ładne
pozdrówka ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Pozdrowienia z rana jak śmietana ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Ejjjjj, ale ja nie mam pretensji :)
Nie wiem jak reszta :P

Gadam tak dla zasady, pozdrawiam *
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Nie napisze o sobie , ze jestem gryzoniem a to pozdrowionka od gryzonka to było tylko tak do rymu bez koniecznego uzasadnienia , czasem cos sie tak pisze , jakbym napisal pozdrowienia dla myslenia , czy pozrowiam bo rozmawiam lub tezpare innych mozliwości , tak lekko dla urozmaicenia , przepraszam czasem wpadam w niepotrzebna zasadność i pozdrawiam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Niestety, ja nigdy nie wstaję rano z przyjemnością ;)

Dobra, już mnie tu nie ma.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pomoc psychologa - na teraz

Kolorowych Vi

Swego psa gryzoniem bym nie nazwała, raczej złośliwcem. I zapewne więcej takich charakterków stąpa po tej ziemi, więc mało trafne porównanie ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum

Miłość a poligamia (czyt. wierność) (102 odpowiedzi)

Tyle się tu pisze o miłości, jej definicji, ulotności, cudowności, itd. Co sądzicie w takim razie...

Biały związek (9 odpowiedzi)

Witam serdecznie. Czy ktoś może polecić jakąś stronę, gdzie jest szansa poznać Panią do "białego...

czemu faceci zdradzaja? (135 odpowiedzi)

no własnie czemu?co wam jest brak w kobietach swoich partnerkach?jak mozna z taka premedytacja...