witam drogie panie ;)

potrzebuje pomocy w wyborze prezentu dla mojej kobiety na jej 30-ste urodziny.
to taka okrągła rocznica, więc rzeczy typu 'książka/film/płyta cd z ulubioną muzyką' i podbne pierdoły odpadają...

myslalem, że może jakaś łomantyczna kolacja + naszyjnik.. ale to też zalatuje tandetą...

został mi tydzien na wybór, jeśli któraś z Was ma jakiś ciekawy pomysł, albo najlepiej jak sobie wyobrażacie własne 30-ste urodziny, byłbym wdzieczny za informacje :)

Trudne pytanie. Ja ucieszyłabym się właśnie z kolacji i z kosztownego drobiazgu :) fajnie by było dostać nowe autko ... a tak serio
to fajnie by było dostać all included w hotelowym spa...relaks, basen, sauna, zabiegi na ciało :) i tak cały weekend.
Można zrobić romantyczny wypad np. weekend w Wenecji albo Paryżu....
A jakie twoja luba ma zainteresowania, co lubi robić jak ma wolną chwilkę, gdzie lubi chodzić...
Może lot motolotnią albo romantyczny rejs jachtem...

ponieważ moje 30 były trochę mało szałowe bo nałożyły się z roczkiem mojej córki to mogę Ci napisać, że moim marzeniem by było, żeby w takie urodziny nic nie robić i się zrelaksować. albo jakaś impreza niespodzianka albo jakiś spontaniczny wypad we dwoje na weekend. a prezent to już przy takich wydatkach może być symboliczny :)

Romantyczna kolacja i jakaś biżuteria jak najbardziej, a może przedstawienie w teatrze i kolacja ( chociaż ciężko było by kupić bilet na tydzień przed), a może weekend w spa, a może wizyta w salonie kosmetycznym np z jakąś koleżanką, siostrą, mamą, a wieczorem romantyczna kolacja. Inne propozycje weekend w Paryżu, skok ze spadochronem, kurs nurkowania.

nie każdy lubi spa, ja osobiście nie cierpię. Wolę aktywny wypoczynek i relaks. Zależy co lubi twoja. Kolacja tak, biżuteria tak, wypad gdzieś jak najbardziej. Jak ma się dzieci to każdy wypad we dwoje cieszy:) jest się chyba mniej wybrednym. Jak dzieci brak to już tylko zależy od budżetu.

biżuteria się powtarza, pewnie nie bez powodu ;)

i w sumie kolacja też spoko, bo rzadko wychodzimy na "takie" "imprezy" ;)
no właśnie... bardziej kolacja, czy może obiad? :| obiad jakoś dziwnie, ale... sam nie wiem, skojarzyło mi się że coś takiego jak obiad istnieje...
a czy kolacja może być ze śniadaniem? :> np. byśmy pojechali do jakiegoś hotelu na dzień albo weekend? to takie prawie wakacje...?

Kolacja ze śniadaniem w jakimś fajnym miejscu to moim zdaniem strzał w dziesiątkę... ja bym się bardzo ucieszyła z takiego prezentu:) Jak masz gest to i mały uroczy drobiazg z Aparta byłby idealny:)

skoro mowa o biżuterii to w żadnym wypadku nie kupuj pierścionka :) chyba że chcesz aby pomyślała że to oświadczyny a potem miała mega wk***
A tak na serio, cokolwiek wymyślisz a będzie romantycznie to będzie dobrze, byle było inaczej niż do tej pory/niż zwykle, więc kino i Mc Donald odpadają :)

również bym poleciła jakiś wyjazd. Jeżeli lubi, jakiś masaż, spa. Ja, akurat z zupełnie innej okazji, dostałam bon na masaż. rewelacja. Chyba najlepszy prezent w moim życiu.
Ty możesz wykupić masaż dla dwojga :-)

Albo zrobić szybki kurs i masaż wykonać własnoręcznie, najpierw zewnętrzny...

A może zakupy ze stylistką? Na pewno dowie się kilku ciekawych trików na takich zakupach, informacji dot. figury itp. No i takie zakupy, to na pewno kupią coś szałowego :)

ciekawy pomysł, nie spodziewałem się czegoś takiego, ale odpada, bo:
1. plany już mam (łikend w hotelu przy plaży + coś błyszczącego)
2. nie chce, zeby zostało to odebrane jako 'nie potrafisz się ubrać, więc idz na zakupy ze 'stylistką'
3. żona świetnie radzi sobie na zakupach sama lub z koleżankami ;) nie ma potrzeby, zeby uczyla sie 'nowych trikow' :)))
4. absolutnie nie należe do osób, które świadomie pozwolą zarobić osobom w zawodzie 'stylistka', 'dietetyk' czy jakis inny 'dekorator wnetrz' ;))) te 'zawody' - i podobne do nich - to kpina... ale o tym rozwodzic sie nie bede...

1. fajny pomysł
2. słusznie
3. dobrze mówisz
4. też tak uważam :)

No fajnie, taki facet to skarb. Mój w naszą 10tą rocznicę nie zaproponował wyjścia, nawet kwiatka nie było. Nic, zupełnie nic :(
Aż boję się pomyśleć o nadchodzących okrągłych urodzinach.

Kocio zmień faceta, dlaczego męczysz się z gburem.

Nie zawsze był taki gburowaty. Nie można patrzeć na faceta tylko przez pryzmat prezentów. Jak się go zapytałam dlaczego już mi kwiatów od dawna nie kupuje to powiedział że jak wraca z pracy to już wszystkie kwiaciarnie są zamknięte. Ciekawa jestem tak naprawdę dlaczego są dla mojego faceta " kwiaciarnie ciągle pozamykane". No cóż, est la vie.

ja kupiłem mojej kobiecie voucher na masaż:

http://www.mocprezentow.com/masaz-cieplym-miodem-w-trojmiescie

Bezproblemowa realizacja, zamówiłem voucher z dostawą kurierem - był następnego dnia wszystko ładnie zapakowane.

Kaśka umówiła się na masaż w ciągu tygodnia - bardzo chwaliła sobie miejsce i obsługę - zb tego co kojarzę korzysta z tego regularnie.

Do koperty z prezentem dolączylem cos niewielkiego na szyję - z vouchera mocprezentow.pl byla znacznie bardziej zadowolona

Pozdrawiam :)

a mi mąż na 30-stkę zorganizowal impreze-niespodzianke z udzialem znajomych, ktorych niestety daaaawno nie widzialam (a to dzieci, a to praca itp td). ciezko bylo nam sie umowic z nimi wszystkimi na raz. a tu prosze - nikt nie zawiodl. koniec koncow impreza trwala 2 dni :) a ja byla mile zaskoczona :)

Zabierz ją do Druskiennik :-) albo jakieś SPA. Tylko dla niej, najlepiej cały weekend.

Ewentualnie jakiś kurs... skoki spadochronowe? Kitesurfing? Jazda bolidem? Zależy co lubi.

Polecam zamówić portret lub portretową karykaturę ze zdjęcia. Artysta wykonuje twarz osoby portretowo tylko postać jest trochę zmieniona. Można umieścić jakiś hobby, zawód, zainteresowania.
http://www.zewecki.pl/prezent-na-urodziny-18-20-30-40-50-60-70.html
http://www.zewecki.pl/prezent-dla-dziewczyny.html

fajowe są rzeczy w stylu "skok ze spadochronem" czy przejażdżka czołgiem :)

naprawdę zaje...te rzeczy, jednak cos bym z spa kombinował :)

z racji tego, że jestem kobietą w podobnym wieku to myślę, że w tym wieku chce się dostać na prezent coś ładnego. Kobieta nigdy za wiele nie ma biżuterii, więc to wydaje się najlepszym pomysłem na prezent.

To chyba jednak dosyć indywidualna kwestia. Ja np. nie chciałabym dostać biżuterii (mam jej dużo, ale co z tego skoro większość leży...). Jedna osoba mogłaby mieć ochotę na coś "ekstremalnego", inna na pyszną kolację, a jeszcze inna na prezent indywidualny, ale i tutaj można powiedzieć o wielu rzeczach - wszystko i tak sprowadzi się do tego, jak dobrze znamy Tę osobę, czy wiemy, co lubi, czy domyślamy się, co mogłaby się Jej podobać :)

no wlasnie tu sie pojawia problem...

dla kobiety A 10 pierścionków to dużo biżuterii...
dla kobiety B natomiast - mało

na szczęście problem prezentu mam już za sobą ;) nastepna większa rozkmina za 10 lat :P