Porażka

pani w informacji ..... bardziej zniechęcająca juz nie może chyba być. Jest niemiła i rozmawiając z nia miałam wrażenie, że najchętniej zastrzeliłaby tego kto sie do niej odezwie. Proszę pani, nie pracuje pani za karę, w końcu za coś pani płacą, więc proszę o odrobinę entuzjazmu albo manier.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Porażka

Miałam okazje załatwiać w 2009 roku dwie sprawy w Informacji, Pani malo tego, że mnie udawała, że nie widzi bo była zajeta rozmową i jedzeniem z koleżanką, to jak porosiłam czy ktoś przy tym stanowisku obsługuje usłyszałam niemiłe słowa, warkot, może bełkot i straszne oburzenie, ale mało tego pewnie chciała się odgryżć, że przeszkodziłam to była tak niesamowicie niekompetenta, że brak słów, jest to osoba ok. 55 lat, i jest zawsze tak apatyczna, może czas ja wymienić, ja byłam wieloletnim pracownikiem Urzędu ale nigdy nie śmiałabym tak traktować klientów, a przez 14 lat pracowałam na obsłudze klienta firmowego w banku i tam był szancunek dla klienta, inaczej grozoło zwolnieniem dyscyplinarnym
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Porażka

siedzą tam takie stare, grube krowy, przeważnie żrą i plotkują czekając na emeryturkę. Widać, że to jeszcze komunistyczne betony.....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0