Porażka

Opinia uzasadniona bezczelnym zachowaniem właściciela cafe, który anulował (dokonaną z parudniowym wyprzedzeniem) rezerwację stolika dla kilkunastu osób żeby zorganizować sobie własną imprezę ze znajomymi. Tak się złożyło, że przy przyjmowaniu rezerwacji nie poproszono o nr kontaktowy - tak więc właściciel anulował rezerwację ale dodatkowo najwyraźniej nie przejął się faktem, że nikt nie został o tym poinformowany - a na imprezę (urodziny) przyjechało kilkanaście osób z różnych i niekiedy odległych miejsc. Właściciel poproszony o wyjaśnienie próbował zrzucić winę za sytuację na pracownika, który nie pobrał nr kontaktowego najwidoczniej zupełnie nie widząc problemu w samym fakcie anulowania czyjejś rezerwacji i urządzenia własnej imprezki.W zamian zaoferowano zestawienie kilku stolików w sali dla palących, podczas kiedy nikt z zaproszonych nie palił. Właściciel spotykając się z dość chyba uzasadnioną odmową dla takiego pomysłu stwierdził, że "on nic nie może zrobić", przeprasza i dziękuje za opinię dając jasno do zrozumienia, żebyśmy poszli się bujać. Dzięki. Moja noga już tam nie postanie - nie zamierzam wspierać interesu kogoś, kto ma swoich klientów w tak głębokim poważaniu :/
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Odpowiedź obiektu

Szanowny Panie Szymonie!
Jeszcze raz mogę jedynie przeprosić oraz uściślić kwestię owej nieszczęsnej rezerwacji. Po pierwsze to nie Pan dokonywał rezerwowania stolika, więc zasłyszane i zawiane emocjami chwili argumenty nie przemawiają za Pańską wypowiedzą. Może to jedynie uczynić Pani, która dokonała owej rezerwacji. A Pani, tak jak jest napisane w kalendarzu rezerwacyjnym odpowiednio wcześniej zarezerwowała miejsce dla 6 osób bez podania numeru kontaktowego. Nie była wtedy pewna jaki stolik wybrać, więc zaproponowano pierwszy lepszy. Stąd moja decyzja zmiany miejsca i przeniesienia owej sześcioosobowej rezerwacji w równie dobre jak nie lepsze miejsce przy kanapach w sali głównej. Nie było wtedy też mowy o koniecznym dużym stole, który jak się okazało później miał służyć do rozłożenia jakiś gier planszowych. O zmianie liczby uczestników rezerwacji dowiedzieliśmy się na dwie godziny przed nią, kiedy Pani zadzwoniła do kawiarni z informacją, że zamiast zgłoszonej 6 przyjdzie co najmniej 12 osób. Zaproponowaliśmy wtedy inne dogodne miejsce, jednak bez akceptacji jak się później okazało. Wtedy padła też propozycja zarezerwowania dla Państwa stolików w dolnej sali, która na co dzień jest salą dla palących. Dolna sala miała być zamknięta tylko dla Państwa. O odrzuceniu także tej propozycji dowiedzieliśmy się, kiedy byli już Państwo całą 12 w lokalu. I chóralnie odrzucali Państwo z uporem rozkapryszonego dziecka wszelkie proponowane przez nas miejsca. Kiedy moi pracownicy ze spokojem wyjaśnili sytuację, a wszelkie składane propozycje zostały przez Państwo odrzucone, poproszono mnie. Stając przed Państwem, którzy zgromadziliście się w środku lokalu, dyskutujących każdy ze sobą i nie mogąc znaleźć osoby kompetentnej i merytorycznie przygotowanej do rozmowy mogłem jedynie przeprosić Państwa publicznie nie zmieniając niczego co zostało wcześniej zaproponowane i powiedziane przez moich pracowników. Moje przeprosiny jak widzę zostały przez Państwo odebrane jako wyraz arogancji, co tym bardziej mnie smuci i zastanawia. Naszym uchybieniem było niezapisanie numeru telefonu do Pani zgłaszającej rezerwację. I za to serdecznie przepraszałem i przepraszam.
Reasumując. Ewidentne niedopatrzenie mojego pracownika z powodu braku numeru kontaktowego wziąłem na siebie. Nie anulowałem żadnej rezerwacji. Zmiana stolika to nie zmiana miejsca. Kawiarnia była przygotowana do przyjęcia 6 osób jak to wcześniej było powiedziane i nawet 12 osób w ostatecznym rozrachunku przy zamknięciu tylko dla Państwa całej dolnej sali. Państwo tego nie przyjęli i wybrali inaczej, więc przeprosiłem za brak profesjonalizmu życząc miłego wieczoru. Szkoda że nie w Caffe Anioł. Ale to był Państwa wybór...
Dziękuję za tak bogatą opinię z której my wyciągniemy wnioski.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Odpowiedź obiektu

"Wtedy padła też propozycja zarezerwowania dla Państwa stolików w dolnej sali, która na co dzień jest salą dla palących. Dolna sala miała być zamknięta tylko dla Państwa. O odrzuceniu także tej propozycji dowiedzieliśmy się, kiedy byli już Państwo całą 12 w lokalu. I chóralnie odrzucali Państwo z uporem rozkapryszonego dziecka wszelkie proponowane przez nas miejsca. Kiedy moi pracownicy ze spokojem wyjaśnili sytuację, a wszelkie składane propozycje zostały przez Państwo odrzucone, poproszono mnie. Stając przed Państwem, którzy zgromadziliście się w środku lokalu, dyskutujących każdy ze sobą i nie mogąc znaleźć osoby kompetentnej i merytorycznie przygotowanej do rozmowy mogłem jedynie przeprosić Państwa publicznie nie zmieniając niczego co zostało wcześniej zaproponowane i powiedziane przez moich pracowników. "

Szkoda, że inni użytkownicy nie mogą się do tego odnieść, ponieważ nie uczestniczyli w całym zajściu. W sali, która miała być zarezerwowana dla nas, siedziało już mnóstwo osób palących, które - o ile mnie wzrok nie mylił - wcale nie były świadome tego, jakoby miały być wyproszone (czy sala nie powinna być przygotowana przed naszym przybyciem? co z oparami dymu?). W lokalu dyskutował Pan dokładnie z sześcioma osobami (reszta gości jeszcze nie przybyła w tym czasie). Przyrównywanie nas do "rozkapryszonych dzieci" daje jedynie obraz tego, jaki ma Pan stosunek do klienta. "Merytorycznego" i "kompetentnego" rozmówcy, jako klienci, - z przykrością muszę stwierdzić - nie znaleźliśmy także w Panu. Zaś z pracownikami lokalu nie mieliśmy o czym rozmawiać, ponieważ to nie oni zmienili naszą rezerwację na konkretny stolik (warto to podkreślić), który został specjalnie wybrany przez naszą koleżankę konkretnie w celu zaadaptowania go do naszych celów. Boli to, że tak bardzo przeinacza Pan całą sytuację. Z mojej strony to wszystko.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Odpowiedź obiektu

Subiektywne poszukiwania prawdy trwają.Kto następny? :) Caffe Anioł musi być naprawdę dobrym lokalem, skoro tyle szumu zrobiło się o jeden stolik.Trzeba się tam wybrać! Wreszcie nietuzinkowe miejsce :) .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Odpowiedź obiektu

Może żeby wpaść, casualowo - tak. Ale nie wyobrażam sobie zaprosić kogoś i dowiedzieć się w progu że mogę jednak usiąść za palaczami bo coś się stało z rezerwacją.
Stawiam jednak na konkrety.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Odpowiedź obiektu

Osoby niepalące odesłane do palarni ?Oj, spore uchybienie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Odpowiedź obiektu

Byłam z Rodzinką.
Fajne,klimatyczne i ciekawe miejsce. Nie dziw, że tyle osób przychodzi do Caffe Anioł. Polecam !
Co do stawiania na konkrety...
Rezerwując miejsce powinno się konkretnie wiedzieć ile osób będzie. Poza tym jesli Wam zależało to trzeba było potwierdzić rezerwację dzwoniąc do kawiarni. Skoro przyszliście w wiekszym gronie to propozycja szefa kawiarni wydaje się sensowna. Czyli rozwiązanie było.
Myślę, że na nic tu wszelkie dyskusje i dywagacje tematu. Robi się to nudne...
Pozdrawiam miło :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Odpowiedź obiektu

Szanowny Panie,

To, że nie ja dokonywałem rezerwacji nie zmienia faktu, że w momencie kiedy byliśmy w Pana lokalu byłem Pana klientem tak samo jak wszyscy inni i mam prawo wyrazić swoją opinię. Nie dokonywałem rezerwacji osobiście tak jak Pan osobiście jej nie przyjmował - więc ma Pan tak samo informację z drugiej ręki jak ja. Próbując się "wybielić" przeinacza Pan fakty wręcz na granicy kłamstwa i dodatkowo próbuje nas Pan obrazić porównując do rozkapryszonych dzieci. Więc może przypomnę Panu kilka faktów - stolik został zarezerwowany osobiście przez naszą koleżankę - wstępnie na 6 osób, ponieważ nie było w tamtym czasie pewności ile osób się pojawi. Został wybrany konkretny stolik, ponieważ bez wzgledu na ilość osób wymagaliśmy by stół był pojedyńczy i duży, a w sali dla niepalących dysponowali Państwo tylko jednym, który spełniał te wymogi. Przy wybranym przez nas stole zmieściłoby się 12 osób, jednak Pan bez konsultacji z rezerwującym zmienił rezerwację na miejsce rzeczywiście pierwsze-lepsze. Nie posiadał Pan numeru kontaktowego ponieważ Pana pracownik go nie zapisał - w tej sytuacji nie należało zmian robić wcale, a nie zrzucać winę na pracownika, ponieważ nie było jak nas o tym poinformować. Kiedy przybyliśmy do lokalu w dolnej sali znajdowało się już kilku palących klientów - wiec jeśli nie zamierzał ich Pan zwyczajnie wyrzucić i godzinę pomieszczenie wietrzyć, bzdurą jest, że miała być zamknięta tylko dla nas. W sali górnej nie było zresztą żadnego stolika wolnego, mogącego pomieścic chociaż te 6 osób. Próbuje nas Pan opisać jak zwykłych pieniaczy, którzy nie wiedzieli czego chcą - podczas kiedy my pomimo naszego oburzenia sytuacją zachowaliśmy całkowity spokój i nasze zastrzeżenie zgłaszaliśmy obsłudze lokalu w sposób nie przeszkadzający innym klientom. Pana pracownicy, choc spokojni - przyznali rację naszemu oburzeniu i wielokrotnie przepraszali za PANA zachowanie (cytując ich własne słowa) - ale nie zaoferowali nam nic poza przeprosinami i rozłożeniem bezradnie rąk. Zgodzili się wezwać Pana od znajomych dopiero po wielokrotnych prośbach. Kiedy już zaszczycił nas Pan towarzystwem nie zasugerował Pan żadnego rozwiązania sytuacji lub kompromisu - poza możliwością umieszczenia nas w sali dla palących (w której jak pisałem byli palący klienci - przy tak słabej wentylacji cały dym i tak dostawał sie do sali górnej). My jako grupa byliśmy zgodni i zadawaliśmy Panu pytania pojedynczo, ale jak widać ma Pan problemy z odpowiadaniem przed kilkoma osobami naraz, skoro próbuje nas Pan oczerniać brakiem kompetencji (nie bardzo zresztą rozumiem jakie kompetencje powinien posiadać oburzony klient). Całą rozmowa przebiegała w normalnym tonie przy barze, a więc nie tuż przy klientach - o żadnych publicznych przeprosinach nie było nawet mowy. W ogóle nie przejawiał Pan ochoty na rozmowę i zwyczajnie nas Pan zbył nie oferując żadnego zadośćuczynienia za całą sytuację i nasz stracony czas. Wykazał się Pan tym samym całkowitym brakiem profesjonalizmu i pokazał jak dba o klienta. Więc proszę rzeczywiście wyciągnąć wnioski z tej sytuacji. Może oszczędzi to podobnej sytuacji innym klientom w przyszłości.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Odpowiedź obiektu

cieszę się że oublicznie można wyrażać tu swoją opinię. z plebsem trzeba walczyć
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0