Re: Poród Swissmed 2
zielonakoniczynka
(14 lat temu)
szymelek,
no pewnie, że przy takich szansach na stracenie słuchu, chyba nikt by sie nie zastanawiał, więc nic innego niż cc nie wchodzi w rachubę. Domyślam się, że się stresujesz, czy zdążysz dojechać nim zaczną się skurcze, ale trzeba się pocieszać, że u pierwiastek akcja porodowa zazwyczaj nie posuwa się aż tak szybko, więc na pewno wszystko będzie dobrze. Też przeraża mnie to, że się jest na łasce dobrego/lub nie humoru personelu w normalnym szpitalu, dlatego decydujemy się na Swiss. Obyśmy były zadowolone:) Jak byłam wczoraj, to akurat ktoś był cięty, może dostaniemy relację niedługo? Mnie przeraża trochę, że pojadę ze skurczami, a tu okaże się, że nie ma miejsc. I tu jest plus cc, bo jak jesteś umówiona, to wiesz, że łóżko będzie na Ciebie czekać, a przy sn to trochę loteria niestety.
0
0