Poród na Klinicznej

Dziewczyny, które tam rodziły! Napiszcie proszę wszystko co dotyczy tego szpitala:

1. Zabiegi przedporodowe - są? obowiązkowo?
2. Po porodzie - kiedy dostaje się dziecko?
3. W iluosobowych salach się leży PO.
4. Jak jest z ewentualnym dokarmianiem butelką?
5. Czy pomoc laktacyjna jest OK?
6. Co jest na minus co na plus - wg Was?
7. Środki przeciwbólowe - dają jakieś podczas porodu?
8. Aktywny poród czy raczej leżenie?
9. Ile kosztuje poród riodzinny?


Mam za sobą poród w wojewódzkim, Kliniczną biorę pod uwagę.

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

z tego co wiesz to masz racje, wystawiaja paragon!! na 200 zl tzw cegielke ;)
rodzina wlazi cala z buciorami do pokoju z poloznicami i noworodkami :(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Poród na Klinicznej

Ja właśnie w sobotę wyszłam z klinicznej. Odwiedziny są od 8 do 20. Dziecko masz przy sobie chyba, że są jakieś komplikacje z mamą lub dzidzią to wtedy dziecko leży na oddziale Neonatologii. Na odział noworodków może wejść tylko mama lub tatuś w odpowiednim ubranku. Nie każdy szpital ma porody bezpłatne nie ma określonej procedury prawnej co do porodu rodzinnego (sama się dowiadywałam). Położnej nie opłacałam więc na ten temat nie mogę się wypowiedzieć.
A tak na boku mimo super porodówki (trafiłam na świetną położną) to opieka poporodowa wcale nie jest rewelacyjna i pozostawia wiele do życzenia.......
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Poród na Klinicznej

Witam.ja zamierzam rodzic tam ,a termin mam na koniec marca, chcialabzm sie odiwedzic jak z odwiedzinami,rodzina moze zobaczc dziecko czy tylko przez szybe .. co porodu rodzinnego kosztuje 200 zl,a z tego co wiem to powinniem byc porod rodzinny bezplatny ... i czy wiecie cos na temat oplacenia poloznej tam __
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Dziękuję za odpowiedza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Ja jeszcze nie rodziłam ,ale polecam Boćkowskiego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Poród na Klinicznej

Pytanie z trochę innej kategorii - mozecie polecic lekarza/lekarkę z Klinicznej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Rozmawiałam z pracującą tam ginekolog i dają wszystkim na życzenie to znieczulenie, za darmo. Od 1 stycznia. Na bank. To powinno być normą wszędzie, a nie dziwić...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Milam bardzo ciezko pierwszy porod.Teraz jestem spanikowana i naprawde jest mi obojetne w jakim szpitalu bede rodzila tylko aby otrztmac te znieczulenie.Dla mnie to juz nie kwestia pieniedzy oddam wszystko aby tylko moj drugi porod nie byl taki jak pierwszy.Prosze Was abyscie mi napisali czy na Klinicznej dostane te znieczulenie czy jest miozliwosc kupienia i czy sa problemy???Z gory dziekuje i pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Milam bardzo ciezko pierwszy porod.Teraz jestem spanikowana i naprawde jest mi obojetne w jakim szpitalu bede rodzila tylko aby otrztmac te znieczulenie.Dla mnie to juz nie kwestia pieniedzy oddam wszystko aby tylko moj drugi porod nie byl taki jak pierwszy.Prosze Was abyscie mi napisali czy na Klinicznej dostane te znieczulenie czy jest miozliwosc kupienia i czy sa problemy???Z gory dziekuje i pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Ale mi sie wierzyc nie chce ,ze daja znieczulenie tak na zyczenie.Tyle szumu ostatnio jest kolo tego znieczulenia i ogolnie ciezko jest je otrzymac.Czy na Klinicznej bez problemow daja znieczulenie oponowe?Dla mnie to bardzo wazne.Prosze o odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej



iwona burgraff
trym co piszesz to jestem zdziwiona gdyz rodzilam tam 2 razy i takich problemow nie mialam - jak chcialam czysta posaciel to zaraz ktos przyszedl i zmienił - pomalgaly we wszyskim i nie placiłam mnikomu :)
jezeli chodzi o obsluge to przy 1 porodzie fakt przyjely mnie 2 słuzbistki gadajace o Big brotherze ale na szczescie po chwili zmienila sie obsługa:)
i było super
przy 2 porodzie odrazu mialam super opieke mimo iz byla to niedziela:)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

1. Zabiegi przedporodowe - są? obowiązkowo?---- mnie nie wykonywano zadnych

2. Po porodzie - kiedy dostaje się dziecko?-odrazu :)jezeli nie ma zadnych przeciw wskazan

3. W iluosobowych salach się leży PO. lezalam w 3 osoby
4. Jak jest z ewentualnym dokarmianiem butelką?- bez problemu - moj maly caly dzin i pol nocy wisał na cycu to pielegniarka sama dala butelke i kazala mi sie wyspac:)

5. Czy pomoc laktacyjna jest OK?- przy 1 porodzie przyszla pani i wszystko wytłumaczyla osobom ktore tego potrzebowały :)jak dla mnie rewelacja

6. Co jest na minus co na plus - wg Was? minus ze nie robia w niedziele usg i wogole zadko kiedy przed samym porodem je robia
plus0 swietna opieka poloznych i lekarzy - przynajmniej jak rodzialm tam 2 razy na taka trafilam :)

7. Środki przeciwbólowe - dają jakieś podczas porodu?- nie twierdza ze nie maja- za to po porodzie daja full paracetamolu heheh hurtowo ile chceszt tyle daja

8. Aktywny poród czy raczej leżenie?- kaza chodzic bujac sie na piłce i wcale nie kaza lezec:)

9. Ile kosztuje poród riodzinny? 200zl tyle kosztował jak rodziłam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Agnieszka, za znieczulenie od 1 stycznia na Klinicznej się nie płaci i każdą rodzącą pytają, czy chce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Wlasnie zdecydowalam sie na kliniczna.Chcialaby jednak otrzymac zneiczulenie oponowe, wiem,ze jest teraz ciezko z tym znieczuleniem.Chcialabym oczywiscie za nie zaplacic.Czy rodzil ktos tak z znieczuleniem?Czy byl duzy problem?prosze o odpowiedz.pozdrawiam Agnieszka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

Faktycznie położniczny jest do bani. Mi wystarczyło 3 dni tam leżenia na obserwacji na patologii by zorientować się co i kiedy. Prawdą jest to że kliniczna ociąga się z decyzjami co do cc. Ale jak już zdecydują to niema chwili wahania. Tyle i jest kobiet rodzących tyle jest i opinii o tych dwóch oddziałach. Ja chciałam rodzić na zaspie ale zmieniłam zdanie. I będę rodzić na klinicznej. Przestałam przejmować się opiniami. Są róźne kobiety i różne porody. Także głowa do góry :).
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

eh, kurcze, a ja chcialam tam rodzic;(...Coraz czesciej cos slysze na ta Kliniczna;/

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

dodam jeszcze ze wpisano nieprawdziwe dane w ksiazecze szczepien odnosnie porodu. ja rodzilam od czwartu do soboty do 19:30 a wpisano mi ze porod trwal 4 godziny parte 15 min:(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród na Klinicznej

ja rodzilam tam 2 tygodnie temu i ODRADZAM!!!
Sala porodowa faktycznie wyremontowana super. jesli chodzi o opieke to tak naprawde byla tylko jedna babeczka ktora okazala serce i byla bardzo pomocna przez cala zmiane reszta zachowywala sie rutynowo. generalnie dobrze ze maz byl ze mna bo na sale babeczki tylko zagladaly na "pol minuty" sprawdzic moj stan, ewen kroplowke. rodzilam 3 dni wiec bole zabieraly mi sily i ciezko bylo wstac do wc czy pod prysznic gdyby nie maz nie poradzilabym sobie. porod w sumie proponuja aktywnie ale o pilke musialam prosic nikt nie tlumacczyl co robic. gdy sie zaczely parte musiala drzec sie aby ktos laskawie do mnie przyszedl niestey akurat byla zmiana(totalna porazka) po porodzie nie moglam urodzic lozyska okropna polozna co chwila grzebala we mnie i niecierpliwila sie ze nic nie idzie kazala mi przec choc widziala ze mdlalam i nie dam rady w koncu inicjatywe przejął lekarz ktory mnie wylyzeczkowali i pozszywal. jesli chodzi o oplate bezczelnie polozna upomniala sie o 200 zl zaraz po tym jak mnie zszyli i podali dziecko.
pieka poporodowa tragedia. lezalam w zakrwiawionej poscieli 24 h nie moglam sie doprosic o zmiane twierdzili ze jest niedziela a w weekendy jest malo czystej poscieli maz przywiozl mi z domu moja wlasna posciel i mielismy w nia przebrac łózko ale salowe lub polozne wpadly na pomysl ze w tym prudnym łózku przewiaza mnie z sali 2 osobowej do 4osobowej maz nie wytrzylam zrobil dym zazadal platnej 1. oczywiscie padla cena i sugestia czy oby nas stac!!
w platnej 1 co chwilke ktos przychodzil i pytal czy nic nie potrzebuje a w szafie znalazlam zapasowa czysta posciel.
jesli chodzi o pomoc przy dziecku. jak ktos laskawie przyjdzie do pokoju to owszem gdy poprosisz zapytasz pomoze ale wizyty za czesto sie nie zdarzaja,
pomoc laktacyjna wspaniala . przychodzla do mnie pani bogumila aniol nie kobieta- gleboki uklon w jej strone.
lekarze co to inna opinia diagnoza porazka!
oddzial neonatologiczny- dziewczyny opiekuja sie dziecmi na 5 lekarze hmm trafilam na pania kolodziejczyk kobiecie sie nie spieszy nie ceni cudzego czasu nieprzyjemna i lubi na wszelki wypadek faszerowac dzieci atybiotykami - z tego co sie okazalo u innej matki nie zawsze slusznie, wypis dostalam od niej z duza laska miala go zrobic o 13 dostalismy o 15 (o 13 powiedziala mezowi ze nie jadla jeszcze sniadania)dodatkowo usiala na debinki pojechac z dzieckiem zrobic sg u lekarza z ktorym ona nas umowila- kobieta na tyle bezczelna ze zeszla do nas i wyskoczyla z tekstem ze temu kelarzowi trzeba powiedziec "dziekuje"
izolatki dla dzieci- 2 ostatnie doby kacperka przeniesiono do izoltki aby na neonatologi zwolnic miejsce dla innych dzieci i tu opieka okropna do tego stopnia ze gdybysmy nie dostali wypisu w sobote to bylismy gotowi zabrac go na zadanie.
ja natomiast dostalam antybiotyk na penicylinie na ktora jestem uczulona!!
ech to tak w skrocie .moze troche haotycznie ale synek mi poplakuje i zerkam co chwila na niego.

zastanow sie czy chcesz tam rodzic. ja czulam sie jak prosie u rzeźnika!

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Poród na Klinicznej

Jak rodziłam w wojewódzkim to była przy porodzie praktykantka - nie wiedziałam że jest praktykantką aż do momentu szycia, kiedy to dużo pytań zadawała lekarzowi :-). Była bardzo sympatyczna i zajmowała mnie rozmową :-). Potwierdzam - podczas porodu wisi rodzącej ile jest osób na sali. Przed porodem było to dla mnie nie do pomyslenia.

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Re: Poród na Klinicznej

mi wisiało ile osób jest na sali a był moment ze było ich z 1o

po za tym studenci tez musza sie jakos uczyc zeby nasze dzieci miały lekarzy dobryvh

popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum

Ręczniki... Gdzie warto kupić aby nie zbankrutować? (22 odpowiedzi)

Witam, czeka mnie wymiana ręczników... no dobre z 10 sztuk. Poprzednie były z ikea i polskiej...

ODPORNOŚĆ - preparaty - opinie (58 odpowiedzi)

co stosujecie w sezonie jesienno-zimowym dla podbudowania odporności Waszych dzieci? czy ktoś...

szkoła Montessori - ktoś miał styczność? (56 odpowiedzi)

Chciałam poprosić o opinie osoby, które mają/znają dzieci uczęszczające do szkoły (nie...