Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2
Asiaczek, jak zobaczyli co robi z cukrami, to zaprzestali podawania, ale na szczęście skurcze się uspokoiły dzięki magnezowi i nospie no i pewnie zwolnieniu tempa = leżeniu ;)
AsiaDK na ostatnim usg w evimedzie wyszło że wcale nie ma 2.800 tylko 2.400 plus minus 300 gram, więc nie wiem już w co wierzyć.. w sumie w evimedzie mają znacznie lepszy sprzęt, więc ku temu bym się skłaniała bardziej.. Nie wiem, co wyjdzie to wyjdzie (w kwestii wagi), ponoć teraz ma zwolnić tempo przybierania, więc obstawiam że jeśli dotrwam do 38 tygodnia to koło 4kg będzie. Mój ma proporcjonalnie i brzuszek i główkę o 2 tygodnie do przodu. Więc chyba źle nie jest. Tylko zastanawiam się czy przez to nie szykować się na 36 a nie 38 tydzień ;) bo może stwierdzi, że skoro jest o tyle do przodu, to już Mu wolno :)
Ja już mam dość tej diety - mówię szczerze, pomiary strasznie mnie stresują i jak widzę, że mimo jedzenia stałych produktów które nie powinny mi podnieść, a np. z nerwów albo gorszego samopoczucia mi skoczy, to mnie to dołuje.. wyczekuję już końca tej katorgi..
Marzą mi się płatki kukurydziane na mleku i tost z dżemem...
W szpitalu mierzyłam swoim, potem jeden dzień ich, bo stwierdzili, że mój chyba popsuty (nie zauważyłam :P)
Słyszałam, ze cukier należy mierzyć nawet do 2-óch tygodni po porodzie..
a ja już mam problem ze wkłuwaniem, bo niekiedy ukłuję 3 palce i krew nie leci.. takie mam blizny na opuszkach :(
0
0