Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Moja lekarka bada mnie co wizytę na fotelu plus usg brzucha i odkąd powiedziałam o skurczach to usg szyjki- i dobrze, bo miałam bardzo skróconą, co grozi przedwczesnym porodem... na szczęście 2 tyg leżenia plackiem wydłużyły ją do odpowiedniej długości :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Ja mogę powiedzieć ile to trwa... Na pewno przed zabiegiem będzie trochę badań i USG, KTG. Standardowo robią lewatywę, potem każą iść pod prysznic, zakładają cewnik - i na salę operacyjną. Tam to już idzie szybko, podanie znieczulenia, miłe pielęgniarki i pełno lekarzy dbających o to by wszystko było ok. U mnie zaczęli o 12, a o 12:18 mój Adaś już był na zewnątrz. Nic nie czujesz, nic nie boli nie polecam jedynie patrzeć w lampę nad naszą głową, odbija się tam wszystko :-) Potem pokazują nam na chwilę dziecko, zabierają na ważenie i mierzenie. Około godziny po zabiegu jesteśmy już na pooperacyjnej i przynoszą nam dziecko na karmienie. Po znieczuleniu nie można podnosić głowy przez kilka godzin, poza tym nie jest tak źle:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

mamaMalucha miałysmy spotkać się na porodówce w marcu:) ale super że mimo wcześniejszego porodu jest wszystko ok:) ja prawdopodobnie będe miała cesarkę więc jak będziesz miała chwilę to napisz jak przebiega cesarka długo trwają te całe przygotowania do cc ?? jak to wygląda na sali operacyjnej ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Czuję się bardzo dobrze, rany już prawie wcale nie czuję ale pierwsze dni były ciężkie. Synek też z dnia na dzień jest coraz silniejszy, przy urodzeniu ważył 2850 i miał 55 cm. Jest ślicznym, malutkim chłopcem, bardzo grzecznym, zapłakał nam do tej pory może z 2-3 razy :) Jak to wcześniaczek cały czas tylko śpi, nawet na jedzenie muszę go budzić, co nie jest najprostsze ale pewnie nie jedna mama, chciała by się zamienić.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

mamaMalucha a pochwal sie swoją pociechą. Ile waży, jak duża jest i jak Ty się czujesz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

No też jestem ciekawa bo Bombelkowa już długo się nie odzywała. Na tym forum "długo" to choćby 2 dni.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

ciekawe jak tam Bombelkowa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

mamaMalucha gratulacje. Teraz musisz sie oszczędzać i wracać do zdrowia, żeby mieć siłę na swojego Skarba :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Miało być w marcu, wyszło trochę wcześniej... 03.02 wieczorem pojechałam na izbę przyjęć z kaszlem i gorączką i po KTG, USG i innych badaniach na porodówce lekarze podjęli decyzję o cesarce w 35 t.c. Mały urodził się z wagą 2850 i spędził 4 doby na oddziale intensywnej opieki. Później był już ze mną, w sumie tydzień w szpitalu. Osobiście jestem bardzo zadowolona z opieki, zarówno nade mną jak i nad maluchem a myślę że zrobiliśmy im dość intensywny test :) Jesteśmy już w domku, przyzwyczajamy się do nowej sytuacji. Co prawda nie mogę Wam napisać jak wygląda tam poród naturalny ale chętnie odpowiem na pytania :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Ja byłam już w 42 tc i zgłosiłam się na patologię ze wskazania mojej pani dr. Po 1,5 dnia na patologii ordynator zdecydował się na cesarkę ze względu na wagę synka 4600 g
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Dorota dzieki za informację:) a miałaś cesarkę planowaną czy w ostatniej chwili zdecydowano ??przy planowanej chyba dzien wcześniej wysyłają na patologie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Dokladnie, nie ma takiej możliwości.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Z tego co mi wiadomo to też nie ma takiej możliwości, ale nie jest to informacja sprawdzona.

Coś cicho dziś tutaj... Wszystkie przyszłe mamy zabrały się za prasowanie ubranek ;)

A ja chcialam jeszcze zapytać czy zabieracie ze sobą do szpitala rogal/fasolkę do karmienia? Znajoma rodziła latem z tym że na Zaspie i wiem, że zabierała a ja nie chcialabym przesadzić...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Sylwia pytałam się i podobno nie ma ale głowy nie daje!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Witam i pozdrawiam wszystkie mamy na forum w szczególności te z początku marca bo wtedy też mam termin! Czy któraś wie coś może o możliwości wykupienia osobnego pokoju w Redłowie>Jeżeli jest to jaki to koszt? No i w ogóle czy jeszcze trzeba za coś płacić dodatkowo w szpitalu?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

aha i jeszcze jedno: po znieczuleniu kilka dni, tak max do 2 tygodni mogą Was boleć plecy w okolicach łopatek.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Jeny taka stara a taka głupia jestem :) Czy Wy wiecie, że ja dopiero odkryłam jak zbawienny wpływ na ból pleców ma masaż... Termofor fatycznie też pomagał, ale masaż - no cudo!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Ja miałam cesarkę w Redłowie 4 grudnia. Znieczulenie jak podają to trochę szczypie, ale da się wytrzymać. Brak czucia nie będzie długi, po 3-4 godzinach już odzyskuje się czucie. I jak będziecie leżały na pooperacyjnej i położne po 12 h będą Was chciały zaciągnąć pod prysznic to mimo bólu i dyskomfortu zmobilizujcie siły. Im szybciej wstaniecie tym lepiej. Uczulam też mamy, które po cesarce będą mieć kłopoty z karmieniem piersią - dopominajcie się o doradcę laktacyjnego, żeby pokazał jak przystawiać dziecko i nie pozwólcie dokarmiać maluchów mm ze smoczka tylko z kieliszka. Jak "posmakuje" smoczka to powrót na cycka będzie trudny. A panie pielęgniarki czasem idą na łatwiznę niestety. Opieka na położnictwie zła nie jest, ale patologia i pooperacyjny mają świetną kadrę, wszystkie panie pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

na ból pleców polecam maść rozgrzewającą i termofor :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Haneczka między 13 a 18 :)

Plecy mnie zabijają :( nie znoszę tego uczucia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

yoasia na kiedy masz termin??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0