Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2
Ja mogę powiedzieć ile to trwa... Na pewno przed zabiegiem będzie trochę badań i USG, KTG. Standardowo robią lewatywę, potem każą iść pod prysznic, zakładają cewnik - i na salę operacyjną. Tam to już idzie szybko, podanie znieczulenia, miłe pielęgniarki i pełno lekarzy dbających o to by wszystko było ok. U mnie zaczęli o 12, a o 12:18 mój Adaś już był na zewnątrz. Nic nie czujesz, nic nie boli nie polecam jedynie patrzeć w lampę nad naszą głową, odbija się tam wszystko :-) Potem pokazują nam na chwilę dziecko, zabierają na ważenie i mierzenie. Około godziny po zabiegu jesteśmy już na pooperacyjnej i przynoszą nam dziecko na karmienie. Po znieczuleniu nie można podnosić głowy przez kilka godzin, poza tym nie jest tak źle:-)
0
0