Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Moja lekarka bada mnie co wizytę na fotelu plus usg brzucha i odkąd powiedziałam o skurczach to usg szyjki- i dobrze, bo miałam bardzo skróconą, co grozi przedwczesnym porodem... na szczęście 2 tyg leżenia plackiem wydłużyły ją do odpowiedniej długości :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

ja też od czasu do czasu łykam nospę.
mam tylko nadzieje, że nie jest ona szkodliwa dla maluchów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

mamaMalucha dzięki za przydatne informacje :)

mi dr Żółtowski kazał brać nospe od 30 tygodnia 3x1 i cały czas biorę(35 tc) wczoraj przez cały dzień czy to chodziłam stałam czy leżałam miałam kłucia w okolicy kości łonowej nie wiedziałam co robić leżałam cały dzień w łóżku podejrzewam że to maluch uciskał główką na szyjkę teraz jest już dobrze

pytałam o badanie ginekologiczne bo ja miałam tylko raz robione, tak na każdej wizycie to tylko usg i oglądamy malucha dlatego jestem ciekawa jak tam u was
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

tak, na tecepte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

forte jest na receptę, prawda?
Może jutro moja gin mi zapisze - zobaczymy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

ja w poprzedniej ciąży brałam po jednej, ale forte
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Asiaczek, zwykłą biorę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

mamaMalucha dzięki za stronkę . Obejrzę i będę wiedziała to co powinnam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Na ból pleców najlepszy jest masaż . Jak mnie bolą to proszę męża o masaż i mi to pomaga
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

karolkarumia ja mam to samo. pierwsze dziecko, bez szkoły rodzenia, mój mąż pracuje w takich godzinach że w grę wchodziły jedynie zajęcia indywidualne... oglądaliśmy sobie szkołę rodzenia online http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/ , może nie są najświeższe te filmiki ale dowiedzieliśmy się wszystkiego czego chcieliśmy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Bombelkowa, a bierzesz zwykłą nospę czy forte??

jak mnie plecy bolą od wczoraj rana, masakra... ruszać się nie mogę :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

mamaMalucha dzięki za podpowiedz :) To moje pierwsze dziecko i nie chodzę do szkoły rodzenia więc pewnych rzeczy nie wiedziałam. Wiedziałam ze te rzeczy trzeba mieć dla dziecka więc myślałam że do szpitala ze sobą można zabrać .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

MamaDawidka, odpowiem Ci tu..
nikt mi nie kazal robić ktg, sama pojechałam do szpitala, bo bylam przerażona tymi skurczami i wydzieliną..
podłączyli, lekarz zbadal.
nospa pomaga, ale mam brać 3 razy po 2 tabletki.. wiec jest niestety tak, ze nospa podziała ze 2-3h i co.. przecież nie będe jej łykać na okrągło.. wiec jak przestaje boleć a do kolejnej dawki nie mogę sięgnąć, to idę spać, żeby nie czuć bólu..

jutro mam wizytę u swojej ginekolog, mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku ..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

tamten umrze śmiercią naturalną. chyba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

Hexusia, no właśnie zauważyłam Twój wątek, ale później dopiero :P
mogłaś wkleić w stary linka to bym nie zakładała ;)

ja musiałam do szpitala wziąć wszystko, bo mamy dość daleko a mąż bez prawka, więc nie przyjeżdżał do mnie, dopiero na wypis z dziadkiem przyjechał :)

ale fakt, to co mamaMalucha napisała to są zbędne rzeczy :)

no i też miałam dwie torby, ale miałam jedną swoich rzeczy drugą dziecka, po porodzie mi zawsze ubierali w szpitalne, nie pytali czy chcę dać swoje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

laktatora też nie zabieramy

ogólnie zasada jest ta żeby zabrać jak najmniej, male opakowania itd a mieć przygotowane rzeczy w domu żeby w razie czego tatuś mógł nam dowieźć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

dzięki za rady mamoMalucha. rosimy o więcej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

aaaaa żeby było dokładnie-to jest połozna noworodkowa ze szpitala w Redłowie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

hej Dziewczyny! Cieszę się że znalazłam poprzedni wątek bo ja też planuję rodzić w Redłowie (mam najbliżej) i też mam termin na marzec, tyle że ja na początek-dokładnie 09.03. Nie wiem nawet czy do terminu donoszę, bo bobas już się bardzo niecierpliwi więc pewnie wyląduję na porodówce jako pierwsza. karolkarumia sprawdziłam Twoją listę rzeczy do szpitala z położną która pracuje przy mojej ginekolog i jest położną noworodkową w szpitalu i kilka rzeczy można z torby wyciągnąć:
-ręcznik dla dziecka-oni tylko chusteczkują, nie jest do niczego potrzebny,
-sól fizjologiczna-jak to powiedziała położna-w szpitalu mamy tego pod dostatkiem, wystarczy poprosić
-kompresy/gaziki-jak wyżej
-spirytus/octenisept-pempuszek jest odkażany tylko po chusteczkowaniu i robią to położne, poza tym-jak wyżej
-"kompetów" ubranek potrzebne jest ok 4 ale warto przygotować mężowi "zapas" w domu-tak żeby w razie czego dowiózł ale więcej niż 4 do szpitala nie zabieramy

Ważne jest też to jak się pakujemy tzn warto mieć przygotowane dwie torby. Ja tego nie wiedziałam. Do jednej torby pakujemy rzeczy tylko do porodu i jeden zestaw ubranek dla dzidziusia a do 2giej reszta. Podobno jak przyjmują to od razu się przebieramy i mąż musi zabrać rzeczy w których przyjechałyśmy ( jeśli jest taka możliwość to zabiera do samochodu żeby te graty nam sie nie przewracały pod nogami w sali porodowej). Na razie pamiętam tyle, moja torba od 2tyg cały czas ewoluuje...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

ja założyłam wątek http://forum.trojmiasto.pl/mamy-rodzace-w-szpitalu-w-redlowie-watek-numer-2-t442761,1,160.html to może admin go usunie jak myślicie ? żeby się nie mieszało.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie cz.2

to jak nie masz skurczy to chyba ok :) ja mam od 28 tyg
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Dobry ortodonta (38 odpowiedzi)

dla osoby dorosłej, wada zgryzu, znacie kogoś?

7latek nie chce czytać (34 odpowiedzi)

Mój syn mimo znajomości wszystkich liter nie chce czytać. Nie umie,nie chce złożyć wyrazu w...

Czy znajdę tu miłośników kotów? (39 odpowiedzi)

J.W.? Bo mam parę pytań...