Poszukuję opiekunki do rocznej dziewczynki, od połowy sierpnia na pół etatu (oswojenie) a od września na pełen etat.
Szukam i szukam i nie mogę znaleźć, pomyślałam więc o forum :)
Jeżeli zna ktoś nianię godną polecenia lub zagląda tu jakaś niania to proszę o kontakt patrycja.pm@wp.pl (najlepiej z informacją o sobie, o doświadczeniu z dziećmi i swoim zdjęciem o ile to możliwe)
ps. mieszkamy na Wiszących Ogrodach (koło Auchan)

Rany ,po co ci zdjęcie?

ja tez bym chciala zdjęcie, a co...

a na niania.pl nie szukalas?
Ja mam dzieki tej stronie i jestem zadowolona.
I jesli koniecznie muszisz miec zdjecie, to tam sa:-)

wartosciowe rzeczy pochowaj ja zaufalam i 2 pierscionki mi zginely i krowe pogonilam.strzezonego pan bóg strzeze.

No właśnie . Ja otrzymałam opiekę nad małą Zosią ,bez fotki ,jakiś referencji ,po prostu osoba dała anons na forum.
Kiedy jedna z koleżanek zapytała się mamy Zosi jak wygląda opiekunka
powiedziała Normalnie.
Nie aspiruję na stanowisko pracy gdzie ta osoba jest "wizerunkiem firmy"
czy do modelingu.Więc ,po co to zdjęcie?
Co do wypowiedzi moreny ....faktycznie są osoby które często ufają
i właściwie powinny jakieś środki zapobiegawcze podjąć.
Ale skoro zginęły ci rzeczy wartościowe ,to powinnaś zgłosić na policję
tę osobę ," a nie ganiać krowy"

niania.pl też w akcji :)
Zdjęcie po prostu chcę, co w tym złego? Z resztą napisałam "o ile to możiwe", zatem nie wykluczam ofert bez zdjęć.

Gdyby ktoś coś słyszał to dalej uprzejmie proszę o kontakt :)
Pozdrawiam

Zdjęcie po prostu chcę, co w tym złego?

Nic nie widzę w tym złego.
Raczej powinnaś określić konkretne wymagania.
Np jakiś przedział wiekowy itd .
Powodzenia w poszukiwaniach :-)

hej :)
A poszukujesz "samotnej" niani, czy np mamy z swoją pociechą również wchodzą w grę ?

pozdrawiam

hej raczej samotnej, bo mam słabe doświadczenia z nianią ze swoją pociechą niestety :(

link do ogłoszenia:
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/praca-zatrudnie/poszukuje-opiekunki-dla-rocznej-dziewczynki-ogl7048293.html

od czasu do czasu ugotowanie córeczce obiadku (gdy mi się nie uda :))

Czy z tej okazji planujesz dodatkową płatność?

Pani zielony ryneczek to kto ciocia dobra rada???
Kobieto nie jesteś zainteresowana ogłoszeniem to się odwal od dziewczyny a swoje mądrości zostaw dla siebie. Ludzie skąd się takie baby biorą??

odwal od dziewczyny a swoje mądrości zostaw dla siebie.
Monika -ty sama powinnaś sobie zadać pytanie ,skąd u ciebie taka kultura?
Ogłoszenie nie jest spójne i jest w nim mało konkretów.

I tyle w tym temacie

spokojnie, odzew na ogłoszenie jest spory, jeżeli ktoś naprawdę szuka pracy to po prostu pyta o szczegóły i nie ma problemu. To co niektórych zdaniem niespójne omawiamy indywidualnie, szczególnie to czy za ugotowanie obiadu daję dodatkową kasę.

zielony ryneczek, jeżeli ogłoszenie Cię nie interesuje to je zignoruj po prostu i "tyle w tym temacie"

dobre dobre, ha ha ha,
Chcesz zdjęcie o ile to możliwe a nie określasz czy dodatkowe płatności za dodatkowe rzeczy. Dobre,

Ja mam doświadczenie w opiece nad dziećmi i pracowałam już u naprawę różnych ludzi. Jeśli wymagasz, daj coś od siebie.
Opieka nad dzieckiem, to opieka nad dzieckiem, opieka, bezpieczeństwo, dobra i kreatywna zabawa, rozwijanie umięjętności dziecka, pobudzanie go do działania a nie gotowanie obiadku czy prasowanie ubranek! Takie jest moje zdanie.

uważam że bardzo ładnie dane ogłoszenie a jeżeli chodzi o te obiadki to bez przesady ile czasu trwa ugotowanie zupy szczególnie ze dziecko ma drzemki w czasie których ten obiadek można przygotować. bez przesady

powodzenia i oby się udało znaleźć tą właściwą nianię :)

mija a zapytałaś mnie o szczegóły? Sporo osób tak i nic nie jest niejasne a Ty snujesz swoje domysły i teorie.

madzia-16 otóż to :) sama będąc opiekunką swojego czasu nie miałam z tym problemu.

Pozdrawiam

Nie powiedziałam, że ugotowanie obiadku to problem. Ale nie zgadzam się z traktowaniem przez rodziców Opiekunek.
Mam doświadczenie w opiece nad dziećmi - różne doświadczenie. Sama jestem mamą i wg mnie moja opiekunka nie mogła narzekać na pracę i płacę.

Wymagałam zajęcia się dzieckiem a nie posprzątaniem mi domu.
Trafiłam na taką Panią, której ze świecą szukać. Druga mama/babcia. Dziś pracuje u znajomych, są bardzo zadowoleni :-) A jak Pani odchodziła to aż i Ona i My mieliśmy łzy w oczach... Na moje ostatki potrafiła zadzwonić, pytać czy już, czy jeszcze czekamy.. Chwilowo jest gdzie indziej, ale jak będę chciała wrócić do pracy to i Ona do nas wróci :-)