Potrącenie pieszego na ruchliwej, osiedlowej drodze

Opinie do artykułu: Potrącenie pieszego na ruchliwej, osiedlowej drodze.


W środę wieczorem na ul. Zeusa w Kowalach samochód potrącił pieszego. Z zapisu monitoringu wynika, że nie zachował zasad bezpieczeństwa i wszedł na jezdnię nie upewniający się, czy może to zrobić bezpiecznie.

Tuż przed godz. 20 w środę na ul. Zeusa w Kowalach doszło do potrącenia pieszego. Mężczyzna wychodził z pobliskiego sklepu i wszedł szybkim krokiem na jezdnię wprost pod fiata seicento. Zdarzenie zarejestrowały kamery osiedlowego monitoringu.

Pieszy w wyniku ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

NIE PRAWDA nie kłam byłem tam i wiem że istnieje prawo że

na czerwonym owszem można przejść, ale tylko jak nie nadjeżdża auto a jak jest to wtedy pierwszeństwo ma auto.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Art. 19. 1.

No i tak jechał. Nad samochodem przecież zapanował.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

CHYBA CIĘ pogięło i nie wiesz ile to 60 km na godz

on dokładnie jechał tyle co jest dozwolone czyli około 30 km a jakby jechał 60 to ten pieszy by sie wbił do środka auta a nie odbił
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

to mega niebezpieczne miejsce a po drugiej stronie jest przystanek do Gdańska

wiec ruch jest spory a auta tam jada jedno za drugim. To miesce aż sie prosi aby zrobić takie wyspowe progi aby nie utrudniały autobusom jazdy a osobówki musiały zwolnić, albo zrobić tzw wyniesione przejście dla pieszych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

what

Na jakiej podstawie twierdzisz ze.pieszy mial pierwszenstwo? Droga gminna, pasy 15metrow wczesniej. Zastanawiam sie czy autor komentarza dlugo nad tym myslal ? A pozniej sie dziwic ze sa takie wypadki !!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zapewne wysyłał SMS-a "już lecę"... i poleciał.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

no to mnie pocieszyłeś

wywaliłem kasę w błoto ? uczą mnie jeździć przepisowo ,hamować silnikiem ,zawsze wolno i ostrożnie .Zdaje sobie sprawę że nie mam żadnego doświadczenia w jeździe .Tylko po co takie nauczanie ?Jak i tak po zdaniu egzaminu jazda ma się nijak do tego czego mnie uczyli.Pora coś zmienić w nauczaniu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Rumia

I Kosakowo to nie 3miasto
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kolego kursancie

Kierowcy sie cisnieniuja z bardzo banalnego powodu. Twój instruktor uczy Ciebie tak zwanego eco drivingu czyli w skrocie - tamowania ruchu i rozwalania układu napędowego. To co mnie irytuje i jak sadze wiekszosc kierowców jest to iż za wolno ruszacie ze świateł. Zwyczajnie nie uczy się was dynamicznej jazdy a toczenia się na piątym biegi biegu 40 km/h. Pp moim pobycie pół roku w Niemczech zauważyłem że tam zupełnie inaczej szkoli się przyszłych kierowców. Uczy się ich jeździć a nie zdawać egzamin. Dzięki takim właśnie fantastycznym szkoleniom codziennie można ujrzeć na raporcie ilu to kierowców nie pewnych swoich umiejetnosci zagraża sobie i innym uczestnikom ruchu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Chyba ktoś chodził na wagary, zamiast na kurs teorii względności ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

sami Detektywi ,kużwa

jeden mądrzejszy od drugiego.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pieszy nie jest świetą krową

Po zmianie przepisów nieliczni piesi upewniają się czy mogą bezpiecznie przejść przez jezdnię. Będąc kierowcą, jako pieszy zawsze czekam aż zbliżający się pojazd ustąpi mi pierszeństwa na przejściu
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

widać że jechał za szybko

nikt nie przestrzega 30 km ,aktualnie uczę się jeździć i widzę jakie mają za mną ciśnienie jak jadę przepisowo.Jadę tak jakbym był z innego świata ,aż trochę głupio tak się wlec ,ale po obejrzeniu tego filmu ...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

To samo. Z półtora roku temu jak zdawałem egzamin na prawo jazdy i wracałem z teoretycznego powstrzymałem nastolatkę

od wejścia centralnie pod pociąg na przejeździe przy Dworcowej. Postanowiła nie czekać i sobie przejść pod szlabanem, gdy rozpędzony pociąg Intercity był jakieś 50 metrów od przejazdu...
Stałem na tyle blisko szlabanu, że jak bym tego nie zrobił, to jestem prawie pewien, że musiałbym wracać do domu cały w krwi...
Też żadnego dziękuję ani nic...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Noo przeciez to oczywiste ze włazi sie na ulice gdzie sie chce.. w koncu pieszy to świeta krowa i mu wolno...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Od przechodzenia przez jezdnie są pasy... a nie wyłazi taki zza samochodu nawet nie patrzac gdzie lezie...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Noo jasne... to kierowca powinien myśleć za takich baranów co wyłaża bezmyslnie na srodek ulicy jak swieta krowa!!
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Troche logiki szanowni panstwo

Zastanawia mnie ilu komentujacych jezdzi wspomniana droga.
Pieszy jak ostatnia lajza wchodzi prosto pod auto nie ogladajac sie w lewo - dodajmy ze wychodzi z za zaparkowabego samochodu!! Widac bylo jedynie jego glowe.
Zaden kierowca mijajac parkingi nie bedzie skradal sie 5km/h sprawdzając czy zza kazdego zaparkowanego auta nie wychodzi jakis mlotek.
Kolejna sprawa - jakies 4 dlugosci tego fiata dzielily szanownego pieszego od przejscia przeznaczonego wlasnie dla niego.
Jesli zdarzenie widzialo jego dziecko to gratuluje swietnego przykladu dawanego potomkowi:/
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Tu by to nie pomogło, nawet jakby jechał 30 km/h

Na filmiku widać, że ofiara wyłoniła się zza samochodu jakieś 8 - 10 metrów przed Fiatem.
Czas reakcji kierowcy to około sekundy, czas od naciśnięcia hamulców do rozpoczęcia hamowania kolejna sekunda. Wczoraj padało. Całkowita droga hamowania przy 30 km/h na mokrym asfalcie to około 14 metrów. Kierowca nie miał więc szans nawet jakby jechał przepisowo.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0