Powrót mieszańców

Koledzy mieszańcy,

Meta naszej trasy w sobotę o 15.oo. Zakończenie zaś jest o 22.oo. Nie byłoby to nawet takie złe, bo mozna sobie z kims pogadać, ale w kontekście ostatniego pociągu o 20.19 okazuje się jednak trochę kłopotliwe. Szef szefów odpowiedział mi, że nie widzi mozliwości przyspieszenia zakończenia dla samej trasy mieszanej.

Stąd pytanie do Was. Jak wracacie? Czy może olewacie zakończenie? Osobiście chętnie zobaczył bym najmocniejszych na tej nowoczesnej trasie. Ale jeżeli ma się to wiązać z kiblowaniem do 4 nad ranem (pierwsza poranna kolejka) to chyba jednak sobię odpuszczę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Powrót mieszańców

Drew napisał(a):

> Osobiście chętnie zobaczył bym najmocniejszych na
> tej nowoczesnej trasie. Ale jeżeli ma się to wiązać z
> kiblowaniem do 4 nad ranem (pierwsza poranna kolejka) to chyba
> jednak sobię odpuszczę...

Drew. Problem się rozwiąże, jak zostaniesz "Harpaganem". Będziesz musiał zostać. Optymizmu trochę, młodzieży! ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Powrót mieszańców

TJ, a Ty zostajesz do końca? Pewnie będziesz samochodem - mógłbym się zabrać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Powrót mieszańców

Drew napisał(a):
> TJ, a Ty zostajesz do końca? Pewnie będziesz samochodem -
> mógłbym się zabrać?

na chwilę obecną jedziemy razem z Jankesem w moim Clio i powrotka od razu po zakończeniu trasy do 3M. Gdyby zmienił decyzję (bo kombinuje coś sam) to bedzie miejsce i dam Tobie znać.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Powrót mieszańców

drewniak, a z wejherowa nie moze byc?
http://www.rozklad.pkp.pl/bin/query.exe/pn?ld=pkp&seqnr=3&ident=eb.0863929.1145374461&guiVCtrl_connection_detailsOut_setStatus_C1-1_allHalts=yes&OK#cis_C1-1

chyba ten kawalek dasz rade podjechac na rowerze po kilkugodzinnym wypoczynku? ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Powrót mieszańców

TJ napisał(a):

>
> Drew. Problem się rozwiąże, jak zostaniesz "Harpaganem".
> Będziesz musiał zostać. Optymizmu trochę, młodzieży! ;)
>
>


Jak za pierwszym razem zostałem "Harpagagen", to zakończenie przespałem. Jak zrobiłem to po raz drugi, to miałem taki rozpęd, że pobiegłem na autobus ;-). Z moich doświadczeń wynika, że zostanie "Harpaganem" i uczestniczenie w zakończeniu się rozmijają :D.

Pozdrawiam,
Japco

P.S. To było na trasie pieszej, więc nawet czekać długo bym nie musiał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0