Pozdrowienia dla Warszawiakow

Sympatyczna ekipa z Gdańska, pozdrawia równie sympatyczną ekipę z Warszawy, której niestety przydażył się defekt łańcucha za PK20. Było sympatycznie, do zobaczenia na wiosnę. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

przyłączam się :))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

wszyscy warszwiacy to szpanerzy.byłem z jednym w pokoju.kompletny palant.ile on nie włożył w ten rower,ile on nie przejechał,gdzie nie był.do zobaczenia w kwirtniu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

No nie wszyscy, 1 znalazl moj kompas i teraz przyslal mi listem. Spoko! Tak ze nie pieprz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

Masz rację a ten co tak pisze sam jest kompletny palant. Stereotypu warszawiaka też nie lubię, ale na szczęście są chwalebne wyjątki. Poza tym szpanerów i palantów bym mnie pozdrawiał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

Masz chłopie szczęście, że napisałeś "warszwiacy" a nie warszawiacy, bo by Ci taki jeden Wesoły Jędruś nieźle życie uweselił :-) Ale bardzo podoba mi się Twoja argumentacja: "wszyscy są..., bo spotkałem jednego". Sam jestem rodowitym warszawiakiem (ale nie z dziada pradziada) i spotkałem w życiu więcej niesympatycznych warszawiaków niż sobie możesz wyobrazić. I co z tego - i nic. A w innych miejscowościach to sami święci mieszkają? Społeczeństwo stolicy nie różni się niczym szczególnym od całej reszty, przecież większość mieszkańców Warszawy to przyjezdni. Może właśnie takim, którzy mieszkają tu zaledwie od kilku tygodni, wydaje się, że Pana Boga za nogi chwycili i teraz są tacy ważni. A po kilku albo kilkunastu latach stwierdzą, że Warszawa to takie samo miasto, jak każde inne, tyle że trochę większe i przez to boryka się z większymi problemami. Pozdrawiam wszystkich sympatycznych i niesympatycznych niewarszawiaków i życzę, byście potrafili być dumni ze swoich miejscowości. Bo niechęć do innych o takiej dumie niestety nie świadczy, jest raczej wynikiem niczym nieuzasadnionych kompleksów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

Harpagan jest dostępny dla wszystkich. Pojedyńcze przypadki proponuję zrozumieć. Bądźmy wyrozumiali !

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

WARSZAWIAKÓW.moze faktycznie za duzo napisałem.ale on naprawde był cholernym szpanerem,w moim krotkim zyciu spotkalem warszawiaków tylko szpnerów,moze tylko tacy przyjezdzaja na wybrzeze.wiec moje zdanie o nich jest jedno.warszawiaków nieszpanerów przepraszam i pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Pozdrowienia dla Warszawiakow

Dzięki za pozdrowienia. Było faktycznie miło razem podróżować.
Z tym łańcuchem to głupia historia, bo cham się skręcił wokół własnej osi, co zdziebko utrudnia jazdę... Całe szczęście, że miałem imadełko do rozpinania łańcucha i mogłem skrócić go o 2 ogniwa. Ale przypłaciliśmy to sporą stratą czasu. :-(.
No, ale nie o to chodzi by złapać króliczka, ale by gonić go...
Jeszcze raz pozdrawiam i ... do zobaczenia znów na Waszym podwórku.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0