Jeżeli na Twojej buzi częściej pojawia się uśmiech niż smutek, potrafisz cieszyć się z życia, wyjście na spacer, na plażę, do parku nie sprawia Tobie problemu. Odezwij się proszę.

Myślę, że znajdziemy wspólny temat: photo.trzy@gmail.com

Jestem kawalerem, szukam więc wolnej dziewczyny. Nie chciałbym nikomu rozwalać związku.

Napisz chociaż ile masz lat?

Jeżeli masz w okolicy 25-31 lat napisz do Mnie. Ja mieszczę się w tym przedziale :)

Gdyby każdy facet miał tylko takie kryteria, nie byłoby prawie samotnych kobiet.
Taki ogólnikowy opis można co do drugiej dziewczyny dopasować ;p
Potem wychodzą takie "kwiatki" jak nie palca, nie pijąca, nie królowa dyskotek, nie pracocholiczka ,nie kura domowa, nie używającą partykuły wzmacniającej ;p itd…
A do tego dobrze ugotuje, będzie wpierać i skarpetki wypierze ;p

Cóż i tak nie mam szans ;p Poczekam 2 lata aż dobije do minimalnego progu ;)

wow cóż za pesymizm... kurcze czy większość facetów ma takie wygórowane wymagania ?
Nie wytrzymałbym z kobietą która byłaby służką, zanudziłbym się na śmierć...

To napisz do mnie ;)
Wszyscy mamy wymagania. To działa w obie strony. Tylko że kobiety są bardziej skłonne do kompromisów. A tak na prawdę chodzi tylko o to żeby zaiskrzyło. Ludzie, nie szukajcie na siłę. Miłość sama was znajdzie, a jak nie znajdzie to też dobrze. Nic na siłę.

Marseille. Najważniejszy jest kontakt z drugą osobą. Zgadzam się z Tobą, że mój opis jest trochę ogólnikowy. Ale nie chciałem na forum pisać wszystkich informacji o sobie.

Jeżeli masz ochotę na kontakt odezwij się: photo.trzy@gmail.com

I jeszcze spodobała mi się odpowiedź MissMix- to odpiszę.
Miłość sama was znajdzie, a jak nie znajdzie to też dobrze. Nic na siłę.-

Dokładnie popieram. Chciałbym poznać interesującą dziewczynę, ale nic na siłę. Nie jest tak że każda nowo spotkana dziewczyna to potencjalna żona. Nie lubię takiego zachowania. Warto rozmawiać, poznawać ludzi, a co ma być to będzie.

Trzeba być otwartym do ludzi. Najciekawsze znajomości to te przypadkowe :)

Nie masz pisać informacji o Sobie, lecz kryteria jakie ma spełniać partnerka ;)
Co powiesz na spotkanie z dziewczyna która ma 175 a Ty zaledwie 165, dodać mogę ze na to spotkanie ubierze sexowne wysokie szpilki ;)
Przecież każdy wie ze liczy się wnętrze… :D
A co do przypadku,to przypadkiem przyszedł do mnie Mikołaj ;p

Marseille- dla mnie dziewczyna może mieć 175, ja mam ok. 184 więc nawet jak nałoży szpilki to źle nie będzie. Zapewniam.

Nie chcę pisać tekstu w stylu brunetka, blondynka itp bo to jest dla mnie średnio ważne. Na prawdę. Co napiszę brunetka? A pojawi się wyjatkowa blondynka i nie umówię się bo podałem jakieś dziwne kryterium? To samo dotyczy wykształcenia itp.

Dziewczyna ma mieć hobby, jakieś cele w życiu.Wiedzieć czego chce od tego świata. A nie tylko żyć z dnia na dzień :)

Są cechy wewnętrzne, sposób bycia, zachowania, to ciężko opisać koleżanko i określić. Jeżeli będę dobrze się czuł w jej towarzystwie a ona w moim to będzie miło. A jeżeli skończy się tylko na wyjściu do kina to tragedii także nie będzie :)

Miłego wieczoru życzę.

Oj, nie ma jak wymagania stawiane co do hobby... Niestety, ale na pewnym etapie życia się pracuje, pracuje i jeszcze raz pracuje, jeśli się chce do czegoś dojść. Jak słyszę, że ktoś ma wymagania dotyczące hobby, to (od)padam. Moim hobby na co dzień jest to, aby wszyscy dali mi święty spokój i abym mogła wreszcie odpocząć. Sądzę, że nie jestem jedyna, zwłaszcza wśród osób wykonujących, podobnie jak ja, zawody najbardziej wypalające, czyli polegające na bezustannej interakcji z ludźmi.

"Niestety, ale na pewnym etapie życia się pracuje, pracuje i jeszcze raz pracuje, jeśli się chce do czegoś dojść. Jak słyszę, że ktoś ma wymagania dotyczące hobby, to (od)padam."

Teraz to ja padłem...
Sosno, po co Ty pracujesz?

Sosno doceniam to że jesteś ambitna. Tak się składa że ja także pracuję. A z racji tego że jestem sam to wierz mi- zdarza mi się pracować czasami więcej niż 8h.

Ale są dni wolne, weekendy, wakacje i wtedy można sobie pozwolić na pewne rzeczy, pochodzić po górach, pospacerować nad morzem, spotkać się ze znajomymi, poczytać książkę, pooglądać tv- czy co tam lubisz :)

Praca nie wypełnia 365 dni w roku i 24h/24h.

a ja znam sporo ludzi, którzy pracują po 16h na dobę, a mimo wszystko mają hobby. Np. tacy co przychodzą do klubów turystycznych - w Gdańsku jest np. klub Bąbelki, który skupia ludzi ze wszystkich przedziałów wiekowych i organizuje świetne rajdy piesze. Oczywiście nie jest to jedyny klub turystyczny. Są też bractwa rekonstrukcji historycznej, kluby miłośników i miłośniczek tańca, języków obcych, alpinistyki, kite surfingu, książek fantasy, itd. Większość osób, które znam, ma jakieś hobby, choć wszyscy ciężko pracujemy. I np. do klubów turystycznych często przychodzą z całymi rodzinami.