Pozostawia wiele do życzenia!!!!!
Korzystam z tej siłowni od czerwca 2014 r.Stwierdzam,że jest coraz gorzej.Nie będę pisała co jest ok ,bo wszystko powinno być. Od jakiegoś czasu zauważyłam,że w szatniach i pod natryskami panuje brud, smród. Zgłaszałam to menagerowi, ale po dwóch tygodniach nic sie nie poprawiło.Kabina jak była brudna jednego dnia, tak ją zastałam dnia drugiego dokładnie w tym samym miejscu.Szklane drzwi są tak zakamienione i oblepione,że na wymioty się zbiera. Śmierdzi stęchlizną strasznie.Kiepska wentylacja.W szatni tłok, szafeczki małe, ciekawe jak zimą pomieszczą kurtki czy płaszcze.Ławek w szatni jak na lekarstwo, ubieramy się stojąc jedna na drugiej.Na sali ćwiczeń jest w miarę ,choć często po kilka bieżni nie działa. Klimatyzacja ponoć jest, ale nie odczuwalna. Gorąco i zaduch, czuć spocone ciała ćwiczących. Do obsługi nie mam zastrzeżeń-mili i przyjaźni, ale postawy menagera nie rozumiem. To pan w stylu -kupa mięśni i z małą główką. Po paru rozmowach stwierdzam,że nie za bardzo go interesuje co ludzie mówią,jakie mają zastrzeżenia, ani dobro klubu. Jeśli dalej będzie tak jak teraz to myślę,że stracą sporo klientów.Coraz częściej słychać jak kobiety w szatni są niezadowolone z warunków.