Do wyrabiania dowodów było 300 chętnych na jedno miejsce.

nie dziwota. wbrew temu, co mówiły komentarze chociażby na trojmiasto.pl płace w administracji nie są najgrosze, mamy możliwość dorabiania sobie po godzinach (albo i w czasie pracy) oraz możliwość szkoleń i integracji ile wlezie. Wiem to z autopsji i polecam.

źle nie jest

trzynastka
podwyżki za staż pracy
socjal też dobry

a w innych firmach może i na początku dają więcej ale często nie ma co liczyć na podwyżkę, a o 13 można już zapomnieć

dostanie się do pracy w Urzędzie graniczy na chwilę obecną z cudem . . . większe jest chyba prawdopodobieństwo wygrania w lotka ;)

Proces rekrutacji wygląda strasznie . . . test pisemny , ustny po zdobyciu pozytywnego wyniku EWENTUALNIE rozmowa z dyrektorem / kierownikiem wydziału i na koniec rozmowa a Adamowiczem i jego ekipą.

Żeby zostać zaproszonym na na pierwszy etap rozmów trzeba bezwzględnie spełniać wszystkie wymagania w ogłoszeniu , nie spełnienie choćby tylko jednego wymogu od razu dyskwalifikuje i dostaje się list do domu , że niestety nie zakwalifikujemy się na rozmowę. . .

"dostanie się do pracy w Urzędzie graniczy na chwilę obecną z cudem ... większe jest chyba prawdopodobieństwo wygrania w lotka ;)"
wolałbym wygrać w totka = lotto ;)

ach :)) no może przesadziłam ale mimo wszystko bardzo ciężko dostać się tam do pracy

dostałam sie na te dowody na test z 18 osób na rozmowe przeszły dwie. pytania rzeczywiscie były z ustaw o których informowali, chociaz pytanie o mozliwosc zdjecia w zakonnym kornecie - pod warunkiem zaswiadczeia z zakonu szarytek mnie zaskoczylo:) ogolnie 24/30 dobrych odpowiedzi kwalifikowalo do daleszego etapu

Że jakie pytanie?? O_o??

chodzilo o to, ze zdjecie dowodowe ma byc bez nakrycia glowy i ewentaulen odstepstwa to stroj zakonny chyba jednak prawidlowa odpowiedzia byla fotka w okluarch z zaswiadczeniem od okulisty

Aga M dostałaś pracę w tych dowodach ?

a gdzie tam. do dalszego etapu przesły dwie laski, do dzis nie ma wynikow a stronie, a test byl ponad 2 tyg temu. z drugiej rekrutacji nie pasowalo, ze nie mam doswidczenia 2 lata w urzedzie( kto szuka praca w urzadzie, skoro ją ma) z trzeciej rekrutacji- zakonczyla sie 2 grudnia ani widu ani slychu, pewnie jeszzce z dwa tygodnie beda rozpatrywac podania

i to jest właśnie paranoja ... żeby dostać się do urzędu musisz mieć przynajmniej 2 lata doświadczenia w administracji publicznej tylko jak zdobyć takie doświadczenie jak nikt nie chce Ciebie zatrudnić . . .
ja mam pół roku doświadczenia w Urzędzie i ciągle za mało by zatrudnić mnie na stałe . . .

moja kumpela robiła staz w US, z 5 osob dali umowe tylko osobie, ktora od 6! (sześciu) lat na umowe zlecenie i tylko jej dali umowę o pracę