Praca w korporacji - marzenie czy udręka?

Opinie do artykułu: Praca w korporacji - marzenie czy udręka?.

Praca w korporacji wciąż budzi dużo sprzecznych opinii. Pracownicy biurowców nazywani bywają "korposzczurami", a dumne opowieści o uwolnieniu się ze szponów korporacji nie tracą na popularności. Z drugiej strony, trójmiejski rynek pracy dynamicznie się rozwija, pojawia się na nim coraz więcej firm, które na brak chętnych do pracy nie narzekają. Dlaczego podczas gdy jedni uciekają z "korpo", inni ochoczo zajmują ich miejsca?

- Korpo jest trochę demonizowane i samo określenie jest ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

wolny człowiek

O.K. co robi zatem Polak wolny człowiek? zbiera szyszki w Puszczy Białowieskiej???
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dla mnie udręka, ale co kto woli

Nie wyobrażam sobie bycia pionkiem z którego zdaniem nikt się nie liczy, ani pracy w open space.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

"Dowalić kapitalistom", i "mi w korpo jest dobrze" a może jeszcze kocham Che Guevarę i jestem salonowym socjalistą?
Poza tym 7 netto nie wyciągasz bo nawet się wysłowić nie potrafisz.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

O fak, kompleksiarzu z Kowal o takich jak Ty tu mowa. Słoma zbutów i wywyższanie się nad innymi. Każdy kto pracuje uczciwie - piekarz, śmieciarz, lekarz jest wartościowym człowiekiem a nie dawanie pupy za marne 1500 euro na rękę i poniżanie innych. Gdyby tak wszyscy pili jak opisujesz to tutaj nic by nie było.
Poza tym poza korpo i budowlańcami są inne światy. Są fabryki, firmy usługowe, montażowe. Świat nie jest czarno-biały korpokompleksiarzu.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 5

dziękujemy że nie wszedles w szczegoly

bo nawet napisane dość oględnie - czyta się z trudem
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

chyba rocznie albo brutto ;)

18e/h na rekę na kasie? to sklep cartiera? bo w castoramie chyba nie baudzo
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gratluje Twojego zysku itd

ale mi w korpo jest dobrze, nie musze sie martwic o zarowke, o to czy farba odchodzi itd.
Nic mnie to nie obchodzi. Ani ZUSy ani Krusy ))) itd. Zadne podatki ani to co wymysli PiS aby dowalic kapitalistom.
Mam spokoj w zyciu. Lacznie 7-11 tys netto nie jest kosmosem ale wystarcza na dobre zycie. Dziewczyna wyciaga 4 netto czyli razem mamy 11-15 miesiecznie. Zycie kosztuje nas tyle co innych bez extrawagancji.
Tak wiec dajemy rade.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

co za bzdury

wypisujesz jakieś farmazony wyssane z palca, na pewno nie mające podstaw naukowych - sam zlepek "psychologia socjologiczna" to bzdura, takie pojęcie nie istnieje, choćby dlatego, że psychologizm i socjologizm to pojęcia wzajemnie się wykluczające
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Po co mi parking skoro ide na piechote do pracy do korpo.

W drodze powrotnej zakupy spozywcze i po 30 min od wyjscia z pracy jestem w domu (razem z czasem na male zakupy).
Nie musze wydawac na SKM ani na parkingi.

Zdziwiles sie? Wymysl teraz cos innego jak mnie ugryzc.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 8

Ten Twoj kafelkarz codziennie przychodzi zmordowany, zmeczony czesto smierdzi piwem

bo po robocie z kumplami walneli po dwie flaszki. Do tego rzuca kur..mi i chu..mi co 2 minuty bo tak sie mowi w jego pracy wiec i dzieci tego uczy. Cale zycie jezdzi VW T4 zostawiajac za soba dymu tyle co elektrocieplownia. No ale on ma fach w reku.

Nie zapominaj tez , ze dopiero kiedy pracownik korpo zarobi i kupi mieszkanie ten Twoj fachman ma robote. Nie inaczej.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 12

Nie znoszę korporacji zagranicznych.

Pracowałem w 2. Obecnie pracuję w polskiej firmie i w co oczywiście wielu zapyziałych dzieciaków nie uwierzy, tutaj się szanuje człowieka. W korpo jesteś krową dojną, niby trochę lepiej płacą, ale g....płacą w porównaniu do tego ile na tobie zarabiają. Nie polecam.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

I biegam albo wieczorem, albo rano... wtedy kiedy mi się chce :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

pija kawe znaczy napedzaja sprzedaz, sklep kupuje w hurtowni a ta napedza plantacje w Afryce

takze ten tego biznes sie kreci jesli wiesz, ze Twoja zachcianka wplywa na dziecko Mgabe z Etiopii i na to, ze moze wlozyc do miski ryz.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0