Pracowałem dla niego i było ok, prawda że kliku paprakó robiło sekcje na dzieło i nie skończyli albo spieprzyli sekcje że trzeba było ją ciąć a po tem pretensje
no ja te... yyy... ż pracowałem DLA NIEGO luzik było ale blache pocioł i sie skoniczyło bo to była stalówka - a on kciał amelinium malować a amelinium nie pomalujesz...