Prawdziwe oblicze gimnazjum nr 16

Gimnazjum nr 16 to prawdziwy przykład tego, że żadne reklamy ani dni otwarte nie są w stanie oddać atmosfery szkoły i jej prawdziwego oblicza. Piękne żurnale, zdjęcia i bogate profile klas.Wszystko okazało się dopiero później.Do 16-tki chodzę dopiero drugi semestr, już od miesiąca miewam myśli na temat zmiany szkoły.Nauczyciele to w większości ludzie zupełnie nieprzychylni uczniom, którzy traktują swoją pracę jako smutny obowiązek a nie powołanie. Atmosfera szkoły z pewnością nie sprzyja młodemu człowiekowi. Zachowanie jest wystawiane za pomocą punktów, uczeń nie jet traktowany indywidualnie, panującą zasadą jest odpowiedzialność zbiorowa.Nauczyciele traktują cię jako numerek z dziennika a nia jako człowieka. W gimnazjum nie rozwiniesz swojej pasji, ani tez dobrze nie przygotujesz się do egzaminu. Nauczyciele nie potrafią uczyć, za to wiele wymagają na kartkówkach, sprawdzianach.To największy problem w 16-stce.Ogromna ilosć uczniów i nieludzkość nauczycieli sprawia, że szkolne dni stają się szarą, okropną codziennością.Na temat 16-stki można by pisać i pisać, jednak chcę powiedzieć wszystkim 6-klasistom że nie warto. Chyba, że po 3 latach chcecie być pozbawionymi osobowości ludźmi.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

Re: Prawdziwe oblicze gimnazjum nr 16

niestety nie moge sie z tym zupełnie zgodzić. nauczeciele jak wiadomo trafiają się lepsi i gorsi, w szkole sa bardzo dobrzy poloniści i w większości matematycy , z geografią jest troche gorzej ale no cóż nie mozna miec wszystkiego.
ja jestem w 3 klasie i po trzech latach nauki absolutnie nie jestem pozbawiona osobowości. 16 rozwija odpowiedzialność ( czasami troche za dużo wymaga) ale myślę że to bardzo przydatne w liceum.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3