Prawdziwych smażalni nie za wiele
Opinie do artykułu: Prawdziwych smażalni nie za wiele.
Gdzie zjeść dobrą rybę w Trójmieście i okolicach? Turyści przyjeżdżający nad morze niekoniecznie przecież chcą jeść góralską kwaśnicę czy egzotyczne chińskie dania, hamburgery czy hot-dogi.
- Pierwsze co robię, gdy odwiedzam rodzinę w Trójmieście, idę spacer nad morze i na dorsza do jakiejś dobrej smażalni - mówi Piotr z Wrocławia. - Nie wyobrażam sobie Sopotu bez baru "Przystań", gdyńskiego skweru Kościuszki bez smażalni ryb. Kiedyś miałem też okazję odwiedzić niewielką smażalenkę ...
Gdzie zjeść dobrą rybę w Trójmieście i okolicach? Turyści przyjeżdżający nad morze niekoniecznie przecież chcą jeść góralską kwaśnicę czy egzotyczne chińskie dania, hamburgery czy hot-dogi.
- Pierwsze co robię, gdy odwiedzam rodzinę w Trójmieście, idę spacer nad morze i na dorsza do jakiejś dobrej smażalni - mówi Piotr z Wrocławia. - Nie wyobrażam sobie Sopotu bez baru "Przystań", gdyńskiego skweru Kościuszki bez smażalni ryb. Kiedyś miałem też okazję odwiedzić niewielką smażalenkę ...