Problem z samym Sobą

Po rozstaniu nie piłem nic, po trzech miesiąc znalazłem kolegów i znalazł się alkohol.... teraz nie potrafię zasnąć na trzeźwo... Miał ktoś tak? Czy to przejdzie?czy po prostu tak się przeżywa uczucie i zraniona serce.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Alkohol nie rozwiązuje problemów....z drugiej strony mleko też nie :p
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Testosteron właśnie był w telewizji ;) tam jest parę wskazówek :P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tylko nie wpadnij w cug nałogu i nie skończ pod mostem.
Jeśli chcesz COŚ przeżyć to bez znieczulenia. Chlanie z kumplami to nie jest przeżywanie.
Przeżyjesz! człowiek jest jak koń i jeszcze silniejszy.

Ps
na wszystko najlepsza jest praca, zajecie, ruch
Robota nigdy Cię nie zdradzi i zawsze czeka. Efekt - same profity.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Co do tego, że człowiek jest jak koń, to się nie zgodzę. Koń jak nie ma siły to stanie i musi odpocząć... Heh a jak mu się zechce to wali klopsa gdzie popadnie, a człowiekwiadomo nie wszędzie może. Ale z tym że jest silniejszy od konia to się zgodzę. Eh pracy i ruchu mam do oporu, tylko dni coraz krótsze, a zleceń przez to mniej mogę realizować. Zajmuje się w wolnym czasie motoryzacja odnawiam zabytkowe moto... Ale wiadomo człowiek non stop zachodzi w głowę z tym wszystkim.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Z czym zachodzisz w głowę? Co znaczy "wszystkim"?
Trzeba dbać o siebie, szanować siebie, własne zdrowie i życie.
Wszystko co się teraz dzieje profituje Twój system.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Eh no z tym że tak życie się potyczylo, byłem oddany i wg wszystko robiłem by druga osoba była szczęśliwa i nic jej nie brakowało. Ta samotność dobija. Zaczęłem dbać o Siebie i wg... Ale wciąż myśli o drugiej osobie sa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

RelaksacjĄ
Na dobranoc Kubulek w wersji, która mi robi dobrze na wszystko

http://www.youtube.com/watch?v=92TyIppBuaY
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziękuję... Eh ale i tak ciężko zasnąć mi. Niby zmęczony jestem i wg ale oczy słabo by spadły Odrazu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wg to przeżyłas coś podobnego? Nie odp jak nie chcesz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"cos podobnego" tzn. czy ktoś mnie kopnął w d..ę, porzucił, odszedł...?
Nie. To było coś raczej w stylu ''do niczego nie doszło" i innym razem "jestem luzakiem i zmieniam laski jak rękawiczki ale od ciebie nie odczepię się i będę ci utrudniał życie".
W moim poukładanym związku również były różne akcje ale ostatecznie okazało się, że nawet szpetna gęba i trudny charakter (jak moje) można przysłonić tzw. zaletami w innych dziedzinach a ładna buzia i pozycja na nieszczęśliwą męczennice to trochę mało, zwłaszcza w łóżku. Do tego odkrycia Panowie rzadko się przyznają ale to indywidulana sprawa.
Korzystaj Człowieku z chwili wytchnienia i czasu tylko dla siebie. Życie pełne jest niespodzianek.

Ps
Alkohol i inne używki TYLKO dla przyjemności. Jeśli masz władzę nad nimi i nad sobą to jesteś Panisko pełną gębą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

znaczy się .... przebaczyłaś, bo ... chciał zostać z tobą .... ponieważ masz "inne" zalety ?!

To się jakoś zazębia czasowo z pojawieniem się tu na forum ? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

To nie ta bajka ;)
Narozrabiałam swego czasu. Nie było czego "przebaczać". Zyski z obrotu sprawy były ogromne.
Na forum weszłam kilka mcy po powrocie na stałe do Polski.

Ps
Po prostu uważam, że nie ma tego z co by na d nie wyszło ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Eh wiesz zna na dzień przestałem pić, nie ciągnie mnie, ale zasypianie na trzeźwo ciężkie jest. No życie wciąż jest pełne niespodzianek... Tylko jak potrafić drugiej osobie zaufać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Na Twoim miejscu natychmiast bym to przerwała, zanim zrobi się z tego większy problem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przerwałem to. Ale zasnąć nie mogę przez to. Pracowałem bardzo dużo, teraz już mniej, za szybko jest ciemno.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wyjdź do ludzi :) odkurz stare znajomości albo nabyj nowe :) głowa do góry ! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Anonim wszystko blednie z czasem... Także głowa do góry. Skupienie się na problemie innych/ pomoc innemu człowiekowi czasami leczy wszystko i nagle zaczynasz widzieć wszystko w innych barwach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Anonim coś zamilkł... Może to dobry znak ;))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pewnie spróbował psychoterapii dla mężczyzn http://terapiarodzinna.com/psychoterapia/psychoterapia-dla-mezczyzn/ ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Re: Problem z samym Sobą

Hehe jestem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Byłem parę dni w Tatrach, by odsapnac chociaż trochę...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Trzeba było jakaś górolke zapoznać :D temperamentne kobity - nie miałbyś czasu na smutki i żale :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Haha polej smutki żale, baw się doskonale
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Hehe nie pojechałem tam na Kobiety, tylko żeby odpoczac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Aj tam zaraz na kobiety :P nigdy nie wiesz kiedy spotkasz tą jedyną... np przypadkiem na jakimś górskim szlaku ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Z tym się zgodze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Ale nad morzem też sa fajne dziołchy wiec nie musisz juz wyjezdzac :D ubieraj adidasy i biegiem na deptak przu plaży :D morski zefirek wywieje Ci smutki i żale z głowy... ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Man fajny dres, ta adidaski i zapewne Pani Kasia będzie tam czekała... A tak na marginesie jakie one puste
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Troszke poczucia humoru kolego ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Hehe okey ja się dużo śmieje ale w sercu pęknięcie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Olej smutki , żale i... baw się doskonale :)
Jakieś hobby? Zajmij czymś głowe i nie myśl o " głupotach" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Ci powiem motory... Ale to takie wszystko zablokowane... A Twoje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Jak masz ochotę to podaj jakiś kontakt do Siebie ( email ) , będzie szybciej - oczywiście o pisanie mi chodzi :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Ytz660dakar@onet.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Problem z samym Sobą

Bardziej skomplikowanego nie bylo? :P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam deżawi. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No jakieś takie małe deżawi mam, no. Tak w ogole to napiwo bym poszedł, jak ktoś też poszedłby na piwo w gdańsku to kciuk w górę, chcę wiedzieć ile osób na piwo ochotę ma.

Poważnie :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zimne piwko... z soczkiem malinowym... taaak.. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Wiem, tym piwem trochę rzuciłem sobie kłodę pod nogi - bo nie każdy lubi, powiedzmy, że wystarczy że ten ktoś kto da kciuka w górę, ma ochotę na zwyczajne jakieś tam spotkanie się w jakimś tam gronie i pogadanie na tematy które interesować będą większość.
..to było primo.
Kliknięcie kciuka w górę nic nie kosztuje, no bez jaj.
..to po drugie.

no i na końcu to:
..czy jeśli nie będzie żadnych lapek w górę to będzie znaczyło że jestem tym "smutnym człowiekiem" w wyciągniętym sweterku (?)

edit: no i fajnie, jeden kciuk już jest (nie, to nie mój).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No nie twój ten kciuk ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

>Mam deżawi. :)

Chyba deja vu? ;P
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeden kciuk w górę - fajnie fajnie - grzecznie jest podziekować za kciuk zatem odpowiadam kulturalnie, ale czemu nie co najmniej dwa?? ee ;)

No i: "deżawi" - bo to spolszczone zapożyczenie. Nie jestem super z polskiego (bardziej: nigdy nie byłem) ale pamiętam że obce słówka piszę się z z z kropką ;D
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

zapraszam do WOTU
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chłopak się ogarnął... mam nadzieję ;) wiec mu Ośrodek dla uzależnionych nie potrzebny - bardziej bym sie sklaniala ku jakiemus hobby, żeby zajać głowe ;)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

male piersi (80 odpowiedzi)

ehh dreczy mnie to bo mam bardzo male piersi owszem mam meza ktory mowi ze mnie kocha taka ale ja...

Gry (17 odpowiedzi)

Jaj myślicie gry są porzyteczne czy są jedyną rozrywką XXI-wieku?

Gay Gdańsk (168 odpowiedzi)

JA 21 lat strarówka...